• Link został skopiowany

Michał Wiśniewski rozpływa się nad piątą żoną Polą i zapowiada kolejne wesele. "Zrobimy to dla siebie i naszych dzieci"

Michał Wiśniewski udzielił obszernego wywiadu Izabeli Janachowskiej, w którym opowiedział o małżeństwie z Polą. Wrócił również wspomnieniami do poprzednich żon. My się bardzo kochaliśmy i z pewnością było to uczucie, które nazywamy miłością - powiedział czule o byłych partnerkach.
Michał Wiśniewski
youtube.com/Izabela Janachowska Wedding Dream/instagram.com/m_wisniewski1972

Kto jak kto, ale Michał Wiśniewski może pochwalić się największym doświadczeniem, jeśli chodzi o śluby w polskim show-biznesie. Lider Ich Troje już pięć razy stawał na ślubnym kobiercu, więc nic dziwnego w tym, że Izabela Janachowska zaprosiła go do swojego programu. Piosenkarz opowiedział o najnowszej relacji, ale również nie omieszkał wrócić wspomnieniami do poprzednich małżeństw.

Michał Wiśniewski opowiedział o piątej żonie

Michał Wiśniewski decydował się na ślub już pięciokrotnie. Prowadząca spytała go, czy wypowiadając ślubną przysięgę po raz piąty, czuł takie same emocje, gdy robił to po raz pierwszy. Okazuje się, że podobne wątpliwości miała jego czwarta żona - Dominika Tajner.

To samo pytanie zadała mi Dominika, tylko w kontekście: Czy ja naprawdę wierzę w miłość? Wiesz, właśnie dowcip polega na tym, że to jest bardzo ciekawy temat, bo to, czy to jest miłość, okazuje się wtedy, jeżeli trzymasz tę osobę, kiedy odchodzisz, za rękę. Wtedy możesz mówić o prawdziwej miłości, kiedy ta osoba z tobą wytrwała do samego końca. Mimo przeciwności losu ktoś jest z tobą wtedy, kiedy najbardziej potrzebujesz. W momencie, kiedy zasypiasz na zawsze - mówił Wiśniewski.

Zostając jeszcze przy temacie były żon Wiśniewskiego, sam zainteresowany przyznaje, że każdą z byłych partnerek bardzo kochał.

My się bardzo kochaliśmy i z pewnością było to uczucie, które nazywamy miłością. To jest chyba tak jak w tym powiedzeniu. Jeśli kogoś kochasz, puść go wolno. Jeśli wróci, jest twój. Jeśli nie wróci, nigdy twoim nie był - dodał.

Michał Wiśniewski od kilku miesięcy jest mężem Poli. W przeciwieństwie do jego poprzednich związków ten utrzymuje w większej tajemnicy przed mediami. Dopiero kilka dni temu pochwalił się zdjęciem ukochanej na Instagramie, a ślub ukrył przed mediami. Sam zresztą przyznaje, że jego najnowsze małżeństwo znacznie różni się od poprzednich.

Dzisiaj zresztą żyję w innej rzeczywistości absolutnie Polą. Mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać do tej przysłowiowej ręki, za którą będziemy się trzymać na samym końcu. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Jednak w dalszym ciągu będę miał miłe wspomnienia, bo miałem żony, na które do tej pory mogę liczyć. To jest naprawdę bardzo ważne - tłumaczy piosenkarz.

Ślub Michała i Poli odbył się bez większej fety, a to ze względów na pandemię koronawirusa, ale spokojnie, nic straconego. Gwiazdor zapowiada, że jak tylko sytuacja na świecie nieco się zmieni, wyprawią huczną imprezę.

Ślub z Polą był podobny do tego, który wzięliśmy z Magdą. Też nie robiliśmy imprezy. Ten ze względów pandemicznych był skromny, ale myślę, że przyjdzie ten moment, że na pewno spotkamy się raz jeszcze na weselu. Obiecaliśmy to swoim przyjaciołom. Zrobimy to przede wszystkim dla siebie i dla naszych dzieciaków. Teraz nie ma możliwości, by spełnić wszystkie plany - zdradził Wiśniewski.

Myślicie, że na kolejne wesele również będzie utrzymane w wielkiej tajemnicy?

Zobacz wideo Michał Wiśniewski wziął udział w strajku artystów na Starym Mieście w Warszawie
Więcej o: