Książę Filip trafił do szpitala! "Źle się poczuł"

Książę Filip trafił pod opiekę lekarzy. Specjalista opiekujący się mężem królowej Elżbiety II zalecił kilkudniową hospitalizację. Chce mieć pewność, że złe samopoczucie księcia nie jest wynikiem choroby.

Książę Filip najbliższe dni spędzi w szpitalu. Trafił tam w wyniku złego samopoczucia. Lekarze podjęli decyzję o pozostawieniu go na obserwacji.

Książę Filip trafił do szpitala

W środę po południu brytyjski portal Daily Mail poinformował o złym stanie zdrowia księcia Filipa. Mąż królowej Elżbiety II zgłosił swojemu lekarzowi "złe samopoczucie", a ten skierował go do szpitala na obserwację: 

Przyjęcie księcia do szpitala jest środkiem zapobiegawczym, za radą lekarza Jego Królewskiej Mości, po tym, jak źle się poczuł. Książę ma pozostać w placówce pod obserwacją przez najbliższych kilka dni i należycie wypocząć - czytamy.

Książę Filip od kilku miesięcy przebywa razem z królową Elżbietą II w samoizolacji. Ze względu na wiek brytyjska monarchini i jej małżonek bardzo poważnie podchodzą do obostrzeń związanych z koronawirusem. W sobotę 9 stycznia oboje przyjęli szczepionkę przeciwko COVID-19. O decyzji, aby zaszczepić się w pierwszej kolejności, pałac poinformował za namową królowej, której zależało, by zachęcić Brytyjczyków do szczepień. 

CZYTAJ TEŻ: Królowa Elżbieta i książę Filip zaszczepili się na COVID-19. "Zależało jej, żeby upublicznić tę informację"

Warto zaznaczyć, że w czerwcu 2020 roku książę Filip skończył 99 lat, co oznacza, że już niedługo będzie świętował okrągłe, setne urodziny. Z samego przyjęcia jednak zrezygnował i to nie za sprawą szalejącej pandemii. 

ZOBACZ TEŻ: Setne urodziny księcia Filipa odwołane! Powodem nie jest koronawirus

Książę Filip ceni sobie życie z dala od hucznych obchodów, które są bliskie brytyjskiej monarchii. Mimo że mąż królowej Elżbiety II nie chce wielkiego przyjęcia urodzinowego, rodzina królewska jest zdeterminowana, by uczcić stulecie i z pewnością znajdzie sposób, który przypadnie do gustu także Filipowi.

Więcej o: