Doda świętowała 37. urodziny i nie byłaby sobą, gdyby tym faktem nie pochwaliła się na Instagramie. Ujawniła, że przyjaciółka zorganizowała dla niej niespodziankę w wyjątkowym miejscu. Wygląda na to, że spełniła jedno z marzeń Dody.
Zobacz także: Doda spędzi walentynki i urodziny w Meksyku bez męża. W najnowszym poście wspomina o złamanych sercach
Wokalistka wrzuciła serię zdjęć na Instagram, na których pozuje w miejscu pełnym lin, wiklinowych koszy, poduszek i zasłon. Okazuje się, że to Azulik - prywatny, przeznaczony tylko dla osób dorosłych nadmorski ośrodek z centrum odnowy biologicznej w stylu Majów.
Wspaniała niespodzianka urodzinowa. Jako że mam skrzydła, musiałam odwiedzić te magiczne gniazda, a jako rasowa elfica nie wyobrażałam sobie innego miejsca na celebrację moich 37 lat pośród ludzi - napisała Doda.
Miejsce wygląda intrygująco. Na stronie internetowej Azulik czytamy, że "domki na drzewie z prywatnymi gniazdami i wyjątkową architekturą oferują kompleksowe spotkanie gastronomiczne". Wygląda na to, że Doda miała okazję skorzystać właśnie z tej oferty. Fani byli oczarowni zdjęciami, które opublikowała na Instagramie.
Te zdjęcia są tak piękne i bajkowe, aż zapiera dech w piersiach.
Jak tam pięknie. W bieli wyglądasz jak aniołek.
Piękne miejsce!
Miejscówka sztos!
Oczywiście miłośnicy Dody nie szczędzili również jej komplementów. Pisali, że wygląda jak nastolatka i ma "formę życia".
Polecamy również: Pamiętacie tatuaż Dody zrobiony dla Majdana nad łonem? Znów go pokazała, ale coś się nie zgadza. "To nie jest M"