O drugiej ciąży Meghan Markle spekulowano w mediach już od dobrych kilku miesięcy, jednak sami zainteresowani ani razu nie odnieśli się do krążących plotek, aż do zeszłej niedzieli. W walentynki ogłosili światu, że spodziewają się drugiego dziecka. Para wydała oficjalne oświadczenie do prasy, a także podzieliła się wyjątkowym zdjęciem.
Możemy potwierdzić, że Archie będzie starszym bratem. Książę i księżna Sussex są szczęśliwi, że spodziewają się drugiego dziecka - wyznali w oświadczeniu dla prasy.
Ciążowe zdjęcie Meghan Markle obiegło cały świat i wzbudziło niemałe poruszenie w mediach. Co ciekawe, żona księcia Harry'ego miała na sobie wówczas sukienkę projektu Caroliny Herrery, która została dla niej uszyta jeszcze podczas pierwszej ciąży.
Fotografia Meghan i Harry'ego jest wyjątkowa również z innego powodu. Autorem zdjęcia jest przyjaciel byłej księżnej - fotograf Misan Harriman. Jego kolor skóry nie jest bez znaczenia, ponieważ właśnie on jako pierwszy czarnoskóry mężczyzna zrobił zdjęcia na okładkę brytyjskiego wydania "Vogue". Fotografia Meghan i Harry'ego została wykonana zdalnie z Londynu.
Meg, byłem na twoim ślubie, aby być świadkiem rozpoczęcia się tej pięknej historii miłosnej. Moja przyjaciółko, jestem zaszczycony, że mogę uchwycić jej rozwój - napisał na Twitterze.
Misan Harriman w rozmowie z brytyjskim "Vogue" wyraził swoją wdzięczność Meghan, a także zaznaczył, że to dzięki niemu, ta miała okazję poznać przyszłego męża.
Poproszenie o pomoc w podzieleniu się tak wielką radością ze światem, po równie dużej stracie, którą było utracenie poprzedniej ciąży, jest wyznacznikiem prawdziwej przyjaźni. Meghan przypomniała mi, że gdybym nie przedstawił jej wspólnemu przyjacielowi, nie poznałaby Harry'ego. Jestem wdzięczny za każdą małą rolę, którą odegrałem - wyznał fotograf.
Zdjęcia Harrimana były publikowane w najpopularniejszych światowych magazynach jak np. "Vanity Fair", "Harpers Bazaar", czy "People". Oprócz Meghan Markle przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy światowego show-biznesu: Tom Cruise, Rihanna, Cate Blanchett, Julia Roberts czy Olivia Colman.