• Link został skopiowany

Matthew Perry namówił Julię Roberts, by wystąpiła w serialu "Przyjaciele". Musiał jednak spełnić jej nietypowe żądanie

Julia Roberts zagrała w jednym z odcinków kultowych "Przyjaciół". Jednak okazuje się, że to zasługa Matthew Perry'ego, w którym potem się zakochała.
Julia Roberts, Matthew Perry
eastnews

Julia Roberts pojawiła się w drugim sezonie serialu "Przyjaciele" w 1995 roku. Zagrała wtedy Susie Moss, koleżankę ze szkoły Chandlera, która postanawia wykorzystać nieświadomego chłopaka i zemścić się na nim za upokorzenie, które zafundował jej w młodzieńczych latach. Jednak serialowy romans szybko stał się urzeczywistnieniem. Julia Roberts była pierwszą dziewczyną Matthew, o której opowiadał publicznie. Ich związek trwał przez ponad rok.

Zobacz wideo "Pretty Woman" - ten film ma już 30 lat! Dlaczego nie przetrwał próby czasu?

Julia Roberts miała romans z Matthew Perrym 

Zarówno Julia Roberts, jak i Matthew Perry bardzo ukrywali relacje, dlatego niewiele o niej wiadomo. Warto jednak wspomnieć, że to Matthew Perry namówił Julię do zagrania w serialu. 

Zdobycie Julii Roberts było dla nas niesamowicie ekscytujące. Wiedzieliśmy, że odpowiednio zagra tę postać. Kiedy się zgodziła, czuliśmy, że efekt będzie znakomity - powiedziała w rozmowie z "The Hollywood Reporter" współtwórczyni serialu Marta Kauffman

Jednak gwiazda, która już wtedy cieszyła się niemałą popularnością, postawiła spore warunki. I to Matthew Perry musiał je spełnić.

Kiedy Matthew poprosił ją, by wystąpiła w serialu, odpisała: zrobię to, jeśli napiszesz dla mnie artykuł o fizyce kwantowej.  Z tego, co mi wiadomo, Matthew rzeczywiście napisał ten artykuł i przefaksował go jej następnego dnia - zdradził reżyser i producent Kevin Bright.
 

Jednak inna osoba z produkcji zdradziła, że Julii już na planie bardzo spodobał się Matthew. 

Pamiętam, jak stałem z nią na uboczu, a ona cały czas mówiła: Chandler jest taki zabawny!. A ja na to: Przecież to ja napisałem każdą jego kwestię! - powiedział współtwórca Jeff Astrof.

Zaangażowanie Julii Roberts do serialu miało same pozytywy. Nie tylko związała się wtedy z Matthew, ale i odcinek, w którym zagrała, miał największą oglądalność ze wszystkich. Obejrzało go ponad 52 mln widzów.

Więcej o: