Jarosław Jakimowicz wprost o fragmencie autobiografii i kupowaniu 12-latki: To fikcja artystyczna! Szybko usunął post
Jarosław Jakimowicz wciąż odpiera ataki, które pojawiły się po publikacji przez Piotra Krysiaka postu, z którego wynika, że niesprecyzowany z imienia i nazwiska "gwiazdor TVP" miał dopuścić się gwałtu na jednej z uczestniczek konkursu Miss Generation.
Jego nazwisko ani razu nie padło w żadnym poście dziennikarza śledczego, ale on sam wyszedł przed szereg i zaprzeczał, że ma jakikolwiek związek ze sprawą. Jakimowicz zaczął twierdzić, że jego szacunek do kobiet nie pozwoliłby mu na dokonanie czegoś takiego, jednak wtedy w dyskursie pojawiły się fragmenty z jego autobiografii, wydanej dwa lata temu. Teraz jako autor dodaje, że nie należy brać książki na poważnie, bo to "fikcja artystyczna".
Jarosław Jakimowicz o swojej autobiografii: To fikcja
Jarosław Jakimowicz wyparł się historii zawartych w jego autobiografii. Dwa lata temu światło dziennie ujrzała książka "Życie jak film", która miała opowiadać o młodzieńczym życiu prezentera TVP. Znalazł się tam m.in. fragment dotyczący kupowania małoletniej Tajki.
Tajki, które poznałem w Niemczech, też takie były. Pewnego razu jedna z nich mnie spytała, czy nie chciałbym takiej dziewczyny jak one. - Jak to? - Oczywiście nie zrozumiałem. - Mamy znajomego, który to może załatwić […] Pogadałem z tym człowiekiem. Byłem bardzo ciekaw. Okazało się, że mogę taką dziewczynę mieć za dwa tysiące marek. - Będzie twoja - powiedział. - No dobra! - czytamy w książce.
Mimo że w trakcie promocji książki Jakimowicz twierdził, że jej treść jest "do bólu szczera", teraz wycofuje się ze swoich słów - w poście na swoim koncie na Instagramie napisał, że niepokojący opis handlu ludźmi był jedynie fikcją literacką. Nie wierzy też, że ktoś mógł uwierzyć w to, co napisał.
Wszelkie zawarte sensacyjne historie, które opisane są w mojej książce "Życie jak film", to fikcja artystyczna, która miała na celu zwiększenie sprzedaży. Aż trudno mi uwierzyć w naiwność tych, którzy klikają z uporem maniaka, komentują informacje, które podrzuca im Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i inne portale. Moja książka to książka przygodowa, co zawsze powtarzałem. Te makabryczne sensacje, którymi się tak emocjonujecie, są zmyślone i tyczą się 19-letniego chłopaka - tłumaczył się Jakimowicz.
Post jednak szybko zniknął z profilu Jakimowicza. To już kolejny, który został usunięty tak szybko, jak się pojawił.
Dodajmy, że właśnie jako "autobiografię" Jarosław Jakimowicz reklamował swoją książkę - tymczasem "autobiografia" wyklucza elementy fikcji, o których dziennikarz pisze teraz:
Zobacz też: Telewizja opublikowała oświadczenie ws. Jarosława Jakimowicza. "Informacje zostały potraktowane poważnie"
-
Zbigniew Zamachowski przyłapany przez paparazzi. Wiemy, jakim autem jeździ. Luksusowy model? Nic z tych rzeczy
-
Mateusz wygrał "Love Island". Teraz jest z Caroline, ale wciąż ma zdjęcia z byłą dziewczyną. Piękna!
-
Metamorfoza pierwszej "Brzyduli" była jedną z najbardziej spektakularnych. Jak dziś wygląda Ana Maria Orozco? Jest prześliczna!
-
"Love Island". Ekipa wraca do Polski. Ale chwila... kogoś tu brakuje. Dwie uczestniczki oddzielone od reszty
-
Przez przypadek weszła do baru i tak zaczęła się jej wielka kariera. Polę Raksę rozczarował świat filmu
- Horoskop dzienny - 13 kwietnia (Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby)
- Małgorzata Rozenek zamieniła tramwaj na rower: Wszędzie się spóźniam. Fanka wytknęła jej brak kasku. Zareagowała
- Agata i Piotr Rubikowie na zdjęciu sprzed lat. "Przed wszystkimi operacjami plastycznymi". Fani zauważyli jedną zmianę
- Zjednoczone Królestwo pogrążone w żałobie po śmierci księcia Filipa. Pod pałacem bukiety, zabytki nieoświetlone. Poruszające widoki
- Tygodnik zrobił dochodzenie ws. związku Marceliny Zawadzkiej. Twierdzi, że rozstała się z partnerem. Dowody? Coś w tym jest