Madonny nikomu przedstawiać nie trzeba. Od lat doskonale odnajduje się w show-biznesie, potrafiąc wciąż szokować i wzbudzać kontrowersje. Pomysłów i energii mogłaby jej pozazdrościć niejedna koleżanka z branży. Tym razem artystka zaskoczyła swoich fanów odważnym selfie w lustrze. Pokazała, w jaki sposób wraca do zdrowia po operacji biodra.
Madonna pokazuje bliznę i siniaki
Artystka nie ma oporów przed publikacją odważnych zdjęć w sieci. Wiele razy prezentowała swoje ciało w skąpych stylizacjach. Nie dziwi zatem fakt, że na najnowszych zdjęciach, które opublikowała na InstaStories, zaprezentowała się w krótkim topie odsłaniającym brzuch oraz majtkach. To, co zwraca uwagę, to wysportowane i umięśnione ciało artystki, a także duża blizna po operacji biodra oraz siniaki po bańkach chińskich.
Najwyraźniej Madonna poddała się terapii z zakresu medycyny alternatywnej w celu przyspieszenia regeneracji. Masaż bańkami chińskimi, które podgrzewa się i nakłada na skórę, głęboko penetrują tkanki ciała, zmuszając je tym samym do odnowy. Do tego podczas masażu poprawia się mikrokrążenie i usuwane są toksyny.
Regeneracja, bańki, piękna blizna - napisała Madonna na zdjęciach.
Problemy artystki z biodrami zaczęły się już jakiś czas temu. Początkowo walczyła z nimi, przyjmując specjalistyczne zastrzyki. Niestety, ból bioder, a co za tym idzie brak sprawności, odbijał się na jej pracy, bo przez to musiała odwoływać koncerty. W końcu kontuzja odnowiła się jej, gdy upadła podczas jednego ze swoich występów. Wtedy Madonna musiała już poddać się operacji. Jak widać jednak, szybko wraca do formy.
