Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim wywiadzie wyznała, że przeszła już COVID-19. Gwiazda "M jak miłość" została zakażona, gdy była jeszcze w ciąży z Heniem. W wywiadzie dla "Viva!" opowiedziała, jak przebyła chorobę.
Aktorka po raz pierwszy odniosła się do przebytej choroby. Nie ukrywała, że kosztowało ją to wiele stresu.
W ogóle dla wszystkich ten czas był i jest nadal bardzo trudny. A ja w czasie pandemii byłam w ciąży i przechodziłam COVID-19. To było dla mnie ogromnie stresujące. Na szczęście okazało się, że Henio był bezpieczny. Urodził się całkowicie zdrowy. I wstrzeliliśmy się w ten moment, że Rafał mógł przy mnie być podczas porodu - czytamy w magazynie.
Następnie Barbara Kurdej-Szatan przyznała, że bardzo na siebie uważała, jednak i to nie uchroniło ją od zakażenia.
Przez pewien czas byliśmy zamknięci na wsi u moich rodziców, potem długo w domu. Następnie, gdy można już było wychodzić to i my z tego korzystaliśmy, bo byliśmy stęsknieni towarzystwa przyjaciół, wyjścia na miasto, do restauracji… Ale byliśmy ostrożni! - dodała podczas wideo wywiadu.
COVID-19 jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych i tych w grupie ryzyka. Z powodu wzrostu zakażeń wprowadzane są nowe obostrzenia.
W związku z zagrożeniem koronawirusem wiele krajów ogłasza nowe obostrzenia. W Polsce od 28 grudnia do 17 stycznia obowiązuje narodowa kwarantanna. Mocno ograniczono funkcjonowanie hoteli - nie można już wybrać się na wyjazd służbowy. Zamknięte będą stoki narciarskie. W spotkaniach może uczestniczyć tylko pięć osób. Każdy, kto przyjedzie do Polski transportem zorganizowanym, będzie musiał odbyć 10-dniową kwarantannę. Dodatkowo w sylwestrową noc (w godz. 19.00-6.00) będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się.
Więcej informacji o nowych zasadach bezpieczeństwa znajdziesz tutaj: https://www.gov.pl/web/koronawirus/przedluzamy-etap-odpowiedzialnosci-i-wprowadzamy-dodatkowe-ograniczenia