Już 25 listopada wieczorem TVN wyemituje ostatni odcinek 9. edycji "Top Model". O zwycięstwo walczyć miało czworo uczestników. Skład uległ jednak zmianie na dzień przed finałem, kiedy z show po pojawieniu się informacji na temat przestępstwa seksualnego wyrzucony został Dominic D'Angelica. Mężczyzna wydał oświadczenie, pod którym otrzymał komentarze od kolegów z programu. Patrycja Sobolewska napisała jedynie dwa słowa.
We wtorek późnym wieczorem na Instagramie amerykańskiego uczestnika "Top Model" pojawił się zapowiadany przez cały dzień post. Dominic wyparł się zarzutów i opisał, jak wyglądała sytuacja jego skazania w zawieszeniu.
Nigdy nie zostałem uznany za winnego. Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku, ponieważ dwóch sędziów było chorych, a nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu. Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu. Spędziłem cztery miesiące w areszcie prawie dwa lata później przez naruszenie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem. Byłem w areszcie nie w związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne. Nie jestem przestępcą seksualnym.
Pod tym postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób nie uwierzyło w opowieść Dominica, zdecydowana większość wyraziła jednak słowa wsparcia.
Bądź silny - napisała Patrycja Sobolewska, z którą D'Angelica zaprzyjaźnił się podczas pobytu w programie.
Jedna z fanek postanowiła jej wtórować.
Jak dobrze, że z nim jesteś i go wspierasz. Tak się bałam, że wszyscy się od niego odsuną po tym wszystkim. Trzymajcie się i wspierajcie go!
Finał "Top Model" o 20:00 w TVN-ie. Jak myślicie, kto będzie triumfował? O 100 tys. złotych i kontrakt z agencją modelingową powalczą: Patrycja Sobolewska, Mikołaj Śmieszek oraz Weronika Kaniewska.