Dzisiaj wszyscy przedszkolni adepci, uczniowie klas podstawowych, jak i szkół średnich, stanęli przed murami placówek oświaty. Mimo wciąż obowiązujących restrykcji spowodowanych wyjątkową sytuacją w kraju i na świecie, wrócili do szkół na zajęcia w trybie stacjonarnym.
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Zielińska poszła na randkę z mężem. Zaszalała ze stylizacją i fryzurą. "Włosy ogień"
Niekiedy bywa, że dzieci z utęsknieniem czekają na nowy rok szkolny. W ostatnim czasie kształcenie on-line zdobyło jednak wielu młodych zwolenników, co nieszczególnie spodobało się wszystkim rodzicom. Nie wiadomo jeszcze, czy dzieci i młodzież zostaną w szkołach na stałe, jednak póki co zarówno rząd, jak i nauczyciele zapewniają, że wszelkie procedury bezpieczeństwa zostaną zachowane.
Dodajmy, że najmłodsze pociechy różnie reagują na wieść o pójściu do przedszkola. Niektóre dzieci reagują panicznym strachem czy rozpaczą, jednak bywają też spryciarze. Z pewnością należy do nich niespełna trzyletni syn Katarzyny Zielińskiej, Aleksander.
Gwiazda popularnego serialu telewizyjnego podzieliła się na swoim instagramowym profilu krótkim filmikiem, który rozbawił internautów do łez. Na nagraniu widzimy, jak mama pieszczotliwie woła „Alesia”, który najwidoczniej sięgnął po ostateczne środki, by nie udać się do przedszkola. Chłopiec schował się za zasłonką tak, że prawie nie było go widać. Rozczulona Kasia zapytała obserwatorów, czy w ich domach dzieją się podobne sytuacje.
Nie jestem pewna, czy ten gość ma ochotę iść do przedszkola. Jak tam u Was? Podobne sytuacje? - czytamy w opisie.
A jak to wygląda u Was, drodzy Czytelnicy? Czy Wasze pociechy z uśmiechem na twarzy rozpoczęły rok szkolny?