Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan ponad trzy lata starali się o dziecko. Dzięki metodzie in vitro celebrytce udało się zajść w wymarzoną ciążę, o czym poinformowali media w grudniu ubiegłego roku. Od tamtej pory ciążowy brzuch Małgosi jest jednym z bardziej grzejących tematów w rodzimym show-biznesie. Atmosfera robi się coraz bardziej gorąca, a to za sprawą zbliżającego się porodu. Małgosia zdradziła, że ma termin w pierwszej połowie czerwca, więc może urodzić lada moment.
Małgosia i Radek niedzielne popołudnie postanowili spędzić w towarzystwie rodziców ciężarnej gwiazdy. Radosław na Instagramie opublikował ich wspólne selfie z samochodu i przy okazji oznajmił, że wybiera się do teściów na pyszny obiad.
W drodze do teściów. Będzie smacznie - napisał pod zdjęciem.
Na fotce widzimy już bardzo pokaźnych rozmiarów brzuch Małgosi, co tylko przypomina nam, że poród może wydarzyć się w każdej chwili. Spora część internautów była przekonana, że para jest w drodze na porodówkę, a nie na niedzielny obiad.
Już myślałam, że na porodówkę.
Pierwsza myśl, jak zobaczyłam zdjęcie, a nie przeczytałam opisu była taka, że to już ten czas i jedziecie rodzić tacy roześmiani, bo z wami to wszystko możliwe.
Pani Małgosiu wygląda pani przepięknie. Myślałam, że wy już w drodze do szpitala - piszą pod zdjęciem zatroskani fani.
Małgosia również pochwaliła się zdjęciami z wypadu do rodziców.
Jesteśmy przekonani, że w tak ważnym momencie Małgorzata Rozenek nie będzie miała czasu i ochoty oznajmiać na Instagramie, że akurat jedzie na porodówkę.