Jak podaje magazyn "People"Meghan Markle i książę Harry chcą kupić dom w Kalifornii, by móc zamieszkać tam na stałe. Była książęca para obecnie mieszka w Kanadzie, nieopodal Vancover, w willi za ponad 10 mln funtów, jednak okazuje się, że nie będzie to ich stałe miejsce zamieszkania. Meghan marzy bowiem o tym, by powrócić do rodzinnych stron.
Podobno była książęca para zamierza pozostawić sobie dom w Kanadzie, by móc mieć dwie rezydencje do dyspozycji. Źródło magazynu "People" podkreśla, że Meghan i Harry chcą stworzyć swoje własne życie i spełniać swoje marzenia.
Tego właśnie Meghan i Harry zawsze chcieli - stworzyć własne życie. Uwielbiają przebywać w Kanadzie, ale wciąż myślą o domu w Los Angeles. Prawdopodobnie będą mieli domy w obu miejscach - czytamy.
Przypomnijmy, że Meghan i Harry rezygnując z bycia członkami rodziny królewskiej, obiecali, że będą dzielić czas między Wielką Brytanią a Ameryką Północną. Jednak okazuje się, że para zamierza większość czasu spędzić po zachodniej stronie Atlantyku. W Wielkiej Brytanii będą zapewne pojawiać się tylko przelotnie, spełniając oficjalne obowiązki.
Z pewnością ich decyzja nie będzie łatwa dla najbliższych Harry'ego. Choć królowa Elżbieta wspiera wnuka w jego decyzjach, ostatnio brytyjskie media podały, że swojego prawnuka Archiego nie widziała od miesięcy. Podczas ostatniej wizyty w Wielkiej Brytanii Meghan i Harry zjawili się bowiem bez syna. Królowa Elżbieta II tak bardzo zmartwiła się tym faktem, że zaproponowała wnukowi, aby razem z żoną i synem pojawili się w jej zamku Balmoral w Szkocji w najbliższe lato, na co para miała przystać. Jak podają brytyjskie media, dla królowej nadal są "kochanymi członkami rodziny".
BO