• Link został skopiowany

Meghan Markle i książę Harry wrócą do Anglii. Wezwała ich królowa Elżbieta II. Miała ważny powód

Meghan Markle i książę Harry oraz ich syn Archie w marcu pojawią się w Wielkiej Brytanii. Królowa Elżbieta II poprosiła ich o przyjazd. Ma to być prawdopodobnie jeden z ich ostatnich obowiązków, który muszą wypełnić.
Królowa jest wściekła na Meghan i Harry'ego
East News
Zobacz wideo

8 stycznia Meghan Markle i książę Harrywydali oświadczenie, w którym poinformowali, że chcą odejść z rodziny królewskiej i przestać pełnić związane z tym obowiązki. Zapragnęli niezależności i zdecydowali się przeprowadzić do Kanady. Od kilku tygodni wraz z synem Archiem mieszkają w Vancouver, gdzie Meghan - według doniesień tabloidów - odżyła i czuje się szczęśliwa. Jednak ich spokój zmąciła nieco królowa Elżbieta II, która poprosiła ich, by wrócili w marcu do Anglii.

Meghan Markle i książę Harry wrócą do Anglii

Dlaczego właśnie w tym terminie? Wtedy odbywają się uroczystości z okazji Dnia Wspólnoty Narodów. Jak co roku rodzina królewska razem uda się na nabożeństwo w opactwie Westminster. Dlatego zdaniem królowej, 9 marca nie powinno zabraknąć w Anglii Meghan Markle, księcia Harry'ego i księcia Archiego. Według informacji, które podają zagraniczne media, ma to być jeden z ich ostatnich obowiązków przed całkowitym opuszczeniem rodziny.

Takie spotkanie z całą rodziną królewską może być dla Meghan nieco szokujące. Księżna Sussex nie czuła się najlepiej podczas oficjalnych uroczystości, często zaliczała na nich wpadki. Do ostatniej przed odejściem z dworu doszło dzień przed wydaniem oświadczenia. Wraz z mężem udali się do Canada House w Londynie. Harry, zanim usiadł, spokojnie czekał, aby zebrali się wszyscy, jednak jego małżonka od razu rozsiadła się na kanapie. Co więcej, pociągnęła męża za marynarkę, aby usiadł obok niej. Było to zdecydowanie nie na miejscu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Jesteście ciekawi, jak zareaguje księżna Kate, gdy zobaczy Meghan? Dodajmy, że po opuszczeniu dworu żona księcia Harry'ego będzie musiała kłaniać się szwagierce.

AW

Więcej o: