• Link został skopiowany

Małgorzata Kożuchowska na romantycznym selfie. Fani patrzą na jej dłoń. "Co się w paluszka stało?"

Małgorzata Kożuchowska korzyta z rzadkich ostatnio promieni słońca. Na jej ostatnim selfie fani dopatrzyli się jednak różnych innych rzeczy - widocznych zmarszczek, pudru i... brudnego palca.
Małgorzata Kożuchowska na Instagramie
Fot. Małgorzata Kożuchowska - Instagram

Małgorzata Kożuchowska na swoim ostatnim selfie na Instagramie próbuje rozgrzać się w słabych promieniach słońca. Sympatyczne, zimowe zdjęcie zalali komentarzami wierni fani. Ale - jak zawsze - znaleźli się też malkontenci. Tym razem wystarczył im palec, puder i widoczne zmarszczki.

Małgorzata Kożuchowska - "przypudrowana" i z brudnym palcem

Małgorzata Kożuchowska - zazwyczaj perfekcyjna - tym razem pokazała zdjęcie, na którym widać niewielkie niedociągnięcia. Zobaczy je jednak tylko ten, kto się bardzo przyjrzy. Jak zawsze w internecie, również i takie osoby się znalazły.

Najpierw zwrócono uwagę na paznokcie aktorki, bowiem właśnie tam przydarzyła się niewielka wpadka. Na czwartym palcu dłoni widać nieopatrzne maźnięcie lakierem po skórze, które może na pierwszy rzut oka przypominać zadrapanie. Czujne fanki od razu to wyłapały i zaczęły dopytywać:

A co się w paluszka stało? Ałka?
Pazurki chyba na szybko malowane.

Co na to Małgorzata Kożuchowska? Odpowiedziała z dystansem i uśmiechem:

Umazałam lakierem.

Choć zdecydowana większość komentarzy jest bardzo pozytywna, niektórzy przyczepili się również do naturalności, podkreślonej makijażem:

Chyba za dużo pudru.
Ta warstwa pudru postarza. Normalnie wygląda dużo lepiej.
Puder widać, i to sporo!
 

Jak widać, nigdy nie da się wszystkim dogodzić... Na szczęście jest jedna rzecz, co do której internauci są zgodni - widoczne na zdjęciu zmarszczki tylko dodają uroku:

Jakie piękne zmarszczki!
Jak ja bym się chciała tak pięknie pomarszczyć!

Coś w tym jest!

Więcej o: