Katarzyna Bosacka pochwaliła się, co jej syn napisał na drzwiach swojego pokoju. Musimy przyznać, że 6-letni Franek to niezwykle rezolutny chłopiec. I jaki pomysłowy!
Choć syn Katarzyny Bosackiej ma tylko 6 lat, już wie, czym jest prywatność. Franek nie chce zapraszać do swojego pokoju nieznajomych. Jednak nawet ci, którzy są bliscy sercu chłopca nie wejdą do jego czterech kątów bez specjalnego kodu. Ten trzeba jednak najpierw złamać.
Chłopiec bardzo dobitnie zaznaczył to napisem na drzwiach do swojego królestwa. Flamastrem (ciekawe czy zmywalnym?) napisał na drzwiach takie oto ostrzeżenie (zachowaliśmy oryginalną pisownię, bo jest totalnie urocza):
Zakaz wstempu dla nieznanyh. Znani prosze fpisać kod
I tak na szybie Franciszek dodatkowo przykleił kartkę, na której również własnoręcznie napisał cyfry. Ta przypomina nieco klawiaturę domofonu.
Pod postem Bosackiej szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani dziennikarki nie kryli, że dzieło 6-latka poprawiło im humory.
Dobrze, że jest Pani znana.
Dobra robota Franek. Zakaz wstempu i koniec!
Hahaha, hit dzisiejszego dnia - pisali.
Jedna z internautek zapytała jednak Bosacką, o to czy Franek cierpi na dysleksję. Prezenterka odpowiedziała.
Chyba nie. Ma 6 lat - napisała.
Naszym zdaniem to normalne, że 6-latki piszą jeszcze z błędami. W końcu język polski nie należy do najprostszych.
AG
Bosacka skrytykowała Lewandowskiego za udział w reklamie. Posłuchajcie