71. ceremonia rozdania nagród Emmy zakończyła się dziś nad ranem polskiego czasu. Na scenie triumfowała "Gra o Tron", a na ściance? Tu pole do popisu miały nie tylko aktorki. Naszą uwagę zwróciła Kendall Jenner, która na gali pojawiła się razem z Kim Kardashian.
Kendall jest modelką, ma idealną figurę i doskonale wie, co w trawie piszczy. Na Emmy wybrała suknię od Richarda Quinna, która zdecydowanie wyróżniała ją na tle innych gwiazd. Kreacja składała się z gorsetowej góry i rozszerzającego się dołu z trenem. Taki "syreni" krój podkreślił smukła sylwetkę Kendall i sprawił, że wydawała się jeszcze wyższa (zwłaszcza przy Kim).
Wzór w wielkie kwiaty nie każdemu przypadł do gustu, ale jest to jeden z najmodniejszych printów nadchodzącego sezonu. Nie jesteśmy natomiast przekonani do lateksowej góry. Oczywiście rozumiemy, że to MODA, ale czy nie piękniej byłoby w samej kwiatowej sukni?
Niemal wszystkie serwisy o modzie, w tym polski "Vogue" umieściły Kendall w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd wieczoru. A Kim? Tym razem chyba nikt nie zwrócił na nią uwagi.
Kendall wyglądała pięknie, ale czasem i jej zdarzają się wpadki. Choć nie aż takie, jak tym gwiazdom:
jm