• Link został skopiowany

Meghan Markle napisała osobisty list do czytelniczek "Vogue'a". Wspomina w nim o Archim. "To dla mnie wyjątkowy czas"

Meghan Markle została redaktor naczelną wrześniowego "Vogue'a". Pełniąc tę funkcję, musiała napisać list do czytelniczek. Opisała w nim, jak zaczęła swoją współpracę z magazynem. Wspomniała też o synu i mężu.
Meghan Markle
AP, Instagram.com/ britishvogue

Przez ostatnie siedem miesięcy Meghan Markle pracowała nad wrześniowym numerem brytyjskiego "Vogue'a". Była odpowiedzialna za treści, zaplanowała też okładkę. Znalazło się na nich 15 kobiet, które inspirują księżną Sussex. Sama jednak nie zgodziła się na niej pojawić. Za to napisała osobisty list do czytelniczek.

Royal Baby. Księżna Meghan Markle i książę Harry pokazali dziecko

Zobacz wideo

Meghan Markle napisała osobisty list

Zdradziła w nim, że początkowo dostała propozycję pojawienia się na okładce, jednak odmówiła i wpadła na pomysł, żeby zaproponować chęć współpracy przy tworzeniu całego numeru. Nie ukrywa, że czuła strach przed napisaniem tej propozycji do redaktora naczelnego.

Zadałam pytanie. Właściwie kilkukrotnie je pisałam i kasowałam, zanim zdobyłam się na odwagę, by je zadać. "Edward [red. nacz. brytyjskiego "Vogue'a" - przyp. red.], czy zamiast okładki, pozwoliłbyś mi pracować nad wrześniowym numerem?" (Wiem, jak ważne jest wrześniowe wydanie dla świata mody. Zdaję sobie sprawę z jego zasięgu i widzę możliwość bycia częścią modowego pchnięcia do czegoś większego, milszego, bardziej wpływowego. Trochę denerwuję się, by śmiało pytać o to redaktora naczelnego, którego dopiero poznałam). Wysłałam wiadomość - wyznała. 
 

Pozytywna odpowiedź od niego bardzo ją ucieszyła. Brzmiała ona: "Tak! Bardzo chcę, byś była moim gościnnym redaktorem". Meghan świętowała ją po cichu, siedząc na sofie z psami. Spotkania z Edwardem rozpoczęła, gdy była w 5. miesiącu ciąży. Jak zdradza, dyskutowali nad filiżanką parującej miętowej herbaty. Nie ukrywa, że było warto podjąć się tego zadania:

Byłam w piątym miesiącu ciąży, kiedy proces tworzenia wydania się rozpoczął. Teraz trzymasz go w swoich rękach, a mój mąż i ja będziemy trzymać nasze trzymiesięczne dziecko w naszych. To dla mnie wyjątkowy czas w wielu aspektach; praca z Edwardem i jego zespołem, a także ciąża i urlop macierzyński odegrały niemałą rolę w moim szczęściu - wyznała Meghan.

Na koniec zwróciła się do kobiet:

Do kobiet, które podjęły się moich pomysłów związanych z tym wydaniem i wcieliły je w życie poprzez wzięcie udziału w tej kapsule czasu, tym z okładki i z wnętrza magazynu. Jestem wdzięczna. Jesteście dla mnie wzorem i jestem zaszczycona waszym wsparciem - podziękowała. 

Sierpniowy numer jeszcze nie trafił do sprzedaży, jednak nie mamy wątpliwości, że jego sprzedaż będzie rekordowa.

Więcej o: