Córka Martyny Wojciechowskiej bez wątpienia idzie w ślady mamy. Podróżniczka zabrała Marysię w góry, gdzie razem bardzo aktywnie spędzają czas. Wspinanie się nastolatka ma chyba w genach, o czym świadczą ostatnie zdjęcia, które Wojciechowska zamieściła w sieci. Umiejętności Marysi robią wrażenie. Jednak naszą uwagę bardziej przykuła ich wspólna sesja zdjęciowa, która nie wyszła chyba tak, jak planowała to Martyna.
Martyna udostępniła na Instagramie aż pięć zdjęć z Marysią, z który tylko jedno jest... "normalne". Na pozostałych nastolatka robi zabawne miny i widać, że przed aparatem czuje się jak ryba w wodzie. Sami zobaczcie:
Kiedy próbujesz sobie zrobić zdjęcie z nastolatką - napisała jedynie podróżniczka.
Fani Wojciechowskiej byli mocno rozbawieni. Przyznali, że ich zdjęcia z dziećmi wyglądają podobnie, a dodatkowo docenili bliską więź Martyny i Marysi, którą nietrudno jest dostrzec na fotografiach.
Fajnie, że macie między sobą taką więź i rozumiecie się, a wasze zainteresowania są podobne.
Boskie jesteście.
Super, że już możecie razem wędrować po górach, dzielić swoje pasje, to chyba największa radość - czytamy.
I my także zgadzamy się z powyższymi komentarzami. Widać, że Martyna ma świetny kontakt z córką. A z Marysi to chyba niezły rozrabiaka. ;)
DH