• Link został skopiowany

Britney Spears już nigdy nie zaśpiewa? Tak twierdzi jej menedżer. "Stwierdzam jasno, że nie powinna wracać do koncertowania"

Larry Rudolph, menedżer Britney Spears, wyznał, że gwiazda ze względu na swoją słabą kondycję psychiczną może już nigdy nie wystąpić na scenie.
Britney Spears
EASTNEWS

Britney Spears kilka miesięcy temu trafiła do szpitala psychiatrycznego. Choć początkowo gwiazda twierdziła, że na leczenie zgłosiła się sama, to niedawno miała przyznać, że zmusił ją do tego ojciec. W tym miejscu warto dodać, że w 2008 roku, po załamaniu nerwowym Britney, sąd orzekł, że gwiazda nie może samodzielnie decydować o sobie. Od tamtej pory jej ojciec sprawuje nad nią kuratelę. Teraz w sprawie stanu zdrowia wokalistki pojawiły się nowe doniesienia. Głos zabrał menedżer Britney Spears, Larry Rudolph. 

Zobacz wideo

Britney Spears już nigdy nie wystąpi?

Larry Rudolph w rozmowie z TMZ wyznał, że Britney nie powinna wracać do koncertowania. Co istotne, nie mówi on o najbliższej przyszłości. Twierdzi, że prawdopodobnie już nigdy nie wystąpi na scenie. 

Jako osoba prowadząca jej karierę, na podstawie informacji pochodzących od współpracujących z nami specjalistów, stwierdzam jasno, że Britney nie powinna wracać do rezydentury w Vegas, ani w najbliższej przyszłości, ani nigdy później - mówi Larry. 

Dodaje także, że artystka nie wróci do śpiewania, dopóki pnie będzie na to "gotowa fizycznie, mentalnie i emocjonalnie".

Jeśli to nie nastąpi, to nie wróci do pracy (...). A jeśli kiedykolwiek będzie chciała powrócić, jestem tu po to, by powiedzieć jej czy to dobry, czy zły pomysł - wyjaśnia.

Larry wyznał również, że Britney zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji.

W zeszłym roku, kiedy chciała pojechać w trasę, dzwoniła do mnie codziennie. Była podekscytowana. Teraz nie dzwoni od miesięcy. Cisza. Wyraźnie nie chce teraz grać - przyznaje ze smutkiem Larry.

Britney, wracaj do zdrowia. Mocno trzymamy kciuki!

DH

Więcej o: