Meghan Markle i książę Harry już wkrótce po raz pierwszy zostaną rodzicami. Narodziny nowego członka królewskiego roku planowane są na przełom maja oraz kwietnia przyszłego roku. Każdy krok księżnej Sussex jest więc bacznie obserwowany przez media. Internauci zauważyli, że gdy jest ona fotografowana w miejscach publicznych, zawsze trzyma się za brzuch. To zachowanie księżnej u wielu osób wywołuje zdziwienie.
Prawdą jest, że rzeczywiście Meghan z dumą prezentuje sporych rozmiarów już ciążowe krągłości i chętnie stawia na obcisłe kreacje, które dodatkowo je eksponują. Jak jednak wspomnieliśmy, internautom najbardziej nie podoba się fakt, iż księżna Sussex nieustannie trzyma się za brzuch. Twierdzą oni, że Meghan robi to specjalnie, by zwrócić jeszcze większą uwagę mediów. Na Tiwtterze nie brakuje prześmiewczych wpisów, które dotyczą kontrowersyjnego dla wielu zachowania przyszłej mamy.
Obejmowanie brzucha? Kto tak robi? Meghan Markle, czy ona myśli, że jest Madonną z dzieckiem? Coś bardzo przerażającego dzieje się w głowie tej kobiety - czytamy w jednym z wpisów.
Wśród osób komentujących zachowanie Meghan, znalazły się oczywiście i takie, które stanęły w obronie księżnej. Sporo internautów pisze, iż trzymanie się za brzuch przez kobietę, będącą w ciąży, jest odruchem zupełnie naturalnym, świadczącym o miłości i trosce o dziecko. Warto jednak dodać, że nie ma zbyt wielu medycznych dowodów na to, że "sztuczka" ta pozytywnie wpływa na dziecko.
Mimo to Georgia Rose, położna, która przez ponad dwie dekady prowadziła własną klinikę, powiedziała w rozmowie z magazynem "People", iż niemowlęta reagują na głos matki podczas pobytu w łonie i prawdopodobnie odczuwają również dotyk. Zachowanie Meghan jest więc według niej pięknym gestem.
Jest to całkowicie normalna rzecz, którą robią matki. Robią to instynktownie i naturalnie - wyznała.
Oznacza to, że Meghan nie trzyma się za swój ciążowy brzuch pod tzw. "publiczkę", lecz księżna chce po prostu zadbać o dobro i spokój swojego dziecka.
DH