• Link został skopiowany

Meghan Markle przerobiła sukienkę od projektantki. Efekt? To modowa perełka!

Meghan Markle na spotkaniu z gubernatorem generalnym Nowej Zelandii pojawiła się w sukni projektu Gabrielii Hearts. Kreacja jednak przeszła drobne przeróbki, dzięki czemu księżna wyglądała zachwycająco!
Meghan Markle w Nowej Zelandii
Kirsty Wigglesworth / EN

Przez ostatnie tygodnie Meghan Markle oraz książę Harry przebywali z oficjalną wizytą w Australii. Był to bardzo intensywny czas. Książęca para niemal codziennie brała udział w wydarzeniach publicznych. To właśnie tam ogłosili informację o ciąży księżnej

Meghan Markle w Nowej Zelandii

Kalendarz spotkań w Nowej Zelandii wydaje się nie mniej napięty. W niedzielne popołudnie czasu lokalnego Meghan w towarzystwie męża wybrała się do siedziby gubernatora generalnego w Wellington. Z okazji 125. rocznicy nadania prawa do głosowania kobietom mieszkającym w Nowej Zelandii księżna wygłosiła specjalne przemówienie. 

Prawo wyborcze to nie tylko prawo do głosowania, lecz także to, co reprezentuje. Podstawowe i fundamentalne prawo człowieka do brania udziału w wyborach dotyczących jego przyszłości i społeczności. Zaangażowanie i głos, który pozwala być częścią świata. (...) Tak więc brawo, Nowa Zelandio, za walkę o to prawo 125 lat temu - mówiła Meghan podczas spotkania.

Meghan Markle w Nowej Zelandii - ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>

ROZWIĄŻ NASZ PSYCHOTEST!

Wybór kreacji na to szczególne wydarzenie był dokładnie przemyślany. Księżna zdecydowała się na suknię od Gabrielli Hearts, nowojorskiej projektantki, która znana jest ze swoich feministycznych poglądów. 

Specjalnie dla księżnej suknia została wzbogacona o delikatne rękawki. Pierwotny egzemplarz kreacji kosztował 1 900 funtów, czyli ponad 9 200 złotych, jednak w związku z przeróbkami na życzenie mogła kosztować nieco więcej. 

Naszym zdaniem Meghan wyglądała świetnie. A wam jak się podoba w takim wydaniu?

 

MM

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>>>>

Więcej o: