Wiadomość o ciąży Meghan Markle obiegła świat w poniedziałek. Informację o tym, że księżna Sussex spodziewa się dziecka, skomentowała zarówno jej matka jak i siostra. Jednak dopiero teraz głos zabrał ojciec.
Meghan Markle nie żyje w dobrych relacjach ze swoim ojcem. Podobno po licznych wywiadach udzielanych tabloidom Thomas Markle stracił zaufanie córki i nie miał z nią od miesięcy żadnego kontaktu. Również o jej ciąży dowiedział się z mediów, a nie bezpośrednio od niej. W rozmowie z "Daily Mail" mówi, że mimo wszystko ta informacja bardzo go wzruszyła.
Stałem w korku, czekając na przekroczenie granicy, kiedy usłyszałem informację o dziecku w radiu samochodowym. Pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, był moment, kiedy 37 lat temu trzymałem w ramionach Meghan jako noworodka. Pomyślałem "Moje dziecko ma dziecko". Poczułem się dumny.
Thomas Markle dodał także:
W tym momencie przepełniała mnie radość i miłość do mojej pięknej córki i mojego zięcia. Nowe dziecko jest błogosławieństwem i nie mogę się doczekać zobaczenia małej Meghan lub małego Harry'ego - czytamy w "Daily Mail".
Takie słowa z pewnością wzruszyłyby Meghan i Harry'ego. Szkoda, że książęca para nie przekazała Thomasowi takiej informacji osobiście.
AG