W środę w "Fakcie" pojawiła się informacja, że Jarosław Kret i Beata Tadla rozstali się. Teraz prezenter pogody skomentował "aferę", nie szczędząc cierpkich słów dziennikarzom, którzy "wymyślili aferę w jego życiu prywatnym".
Stwierdził, że "amator z tabloidu" zmanipulował jego wypowiedź, co pociągnęło za sobą nieprzyjemne konsekwencje. Wszyscy odwrócili się od niego. Kret - ewidentnie rozżalony - napisał też, że liczy, iż szybko odpadnie z "Tańca z Gwiazdami", w którym bierze udział. Oprócz niego w polsatowskim show pojawi się także Beata Tadla.
Oto cała treść oświadczenia:
Wpis już zniknął z jego profilu.
AW