Justyna Pochanke "Fakty" prowadzi od lat, ale po raz pierwszy jej występ wywołał w sieci tak ożywioną dyskusję. Powód? Strój dziennikarki, który wbrew przyjętym w programach informacyjnym zasadom skupiał na sobie zbyt dużą uwagę.
Zaczęło się od komentarza opublikowanego na Twitterze przez dziennikarza, Michała Majewskiego. Biała bluzka prezenterki z fantazyjnie rozciętymi rękawami nie przypadła mu do gustu.
Tak ma być, czy to się jakoś podarło przed programem i nie było czasu wymienić?
Okazało się, że Majewski nie jest odosobniony w swojej opinii i wielu internautów szybko przyznało mu rację.
Na szczęście pojawiły się też głosy rozsądku: bluzka na pewno nie jest wyzywająca, za to z powodzeniem wpisuje się w obecne trendy. Czy naprawdę w programach informacyjnych kobiety mają ubierać się w nudne garsonki i bluzki pod szyję? Może lepiej nie popadać w przesadę.
wj