• Link został skopiowany

Beata Tyszkiewicz komentuje swój stan: Pokazują się różne rzeczy. Obecnie jestem na badaniach

Beata Tyszkiewicz miała zawał. Aktorka przeszła operację i na łamach "'Faktu" uspokaja fanów. Niedługo wróci do domu.
Beata Tyszkiewicz - Międzyzdroje, Festiwal Gwiazd, 2004 rok
Fot. Maciej Zienkiewicz / Agencja Wyborcza.pl

W czwartek media obiegła wiadomość o problemach ze zdrowiem Beaty Tyszkiewicz. aktorka miała zawał i przeszła operację. Jak się czuje? Jurorka "Tańca z gwiazdami" już niedługo wróci do domu. W rozmowie z "Faktem" mówi:

W mediach pokazują się różne rzeczy. Wszystko jest dobrze, wszystko jest w porządku. Obecnie jestem w Aninie na badaniach. Będę w poniedziałek w domu, wtedy będziemy sobie mogli pogadać o wszystkim.

78-letnia aktorka wcześniej nie przyznawała się do problemów z sercem. Niechętnie w ogóle mówi o swoim stanie zdrowia. Dopiero niedawno wyznała, że na początku lat 90. pokonała raka trzustki.

Powiedziałam [lekarzowi - przyp. red.] "Dlaczego nie ja?". Przecież wszyscy chorują. Dzieci, młodzi ludzie, więc dlaczego nie ja. Lekarz powiedział wtedy: Wie pani, ja 25 lat pracuję i jeszcze tego nie słyszałem. Wszyscy mówią "Dlaczego właśnie mnie to spotkało?". Żyjmy w prawdzie. W stosunku do życia jesteśmy szeregowcami, musimy brać to, co nam życie przynosi - mówiła w "VIVE!"

Aktorka wytłumaczyła, że taka postawa bardzo jej wówczas pomogła, postawiła "do pionu".

Nareszcie jest pani sama sobie, niezależna. Kiedy ja znajduję się w niewygodnej sytuacji, opuszczam ją - dodała Tyszkiewicz.

Śmierć Ledgera łączono z rolą "Jokera". Jakubik po "Wołyniu" miał koszmary. Granie w tych filmach przypłacili zdrowiem

ZI

Więcej o: