8-letnia Maddie, siostrzenica Britney Spears, w ubiegłą niedzielę trafiła do szpitala. Quad, który prowadziła wywrócił się do góry nogami i wpadł do wody. Matka dziewczynki, Jamie Lynn Spears oraz jej mąż Jamie Watson byli 100 metrów dalej i od razu pospieszyli z pomocą. Nie udało im się jednak wydostać Maddie z pojazdu i musieli poczekać na przyjazd służb ratunkowych.
Dziewczynka przebywała pod wodą około 2 minut i straciła przytomność. Jej stan początkowo określany był przez lekarzy jako krytyczny, a rodzina prosiła o wsparcie w tych trudnych chwilach. Wygląda jednak na to, że najgorsze jest już za nimi. Takie informacje możemy znaleźć w oświadczeniu szpitala, w którym wciąż przebywa Maddie.
Rodzice i ojczym czuwali przy łóżku, gdy Maddie około południa we wtorek odzyskała przytomność - czytamy na People.com.
Lekarze na chwilę odłączyli od niej respirator. Maddie się obudziła i rozmawiała. Dziewczynka nadal dostaje tlen i jej stan jest monitorowany, ale wszystko wskazuje na to, że nie ma żadnych neurologicznych powikłań spowodowanych wypadkiem.
Potwierdził to wpis wokalistki.
Jesteśmy bardzo wdzięczni. Stan Maddie poprawia się. Dziękuję za wszystkie słowa i modlitwy. Nie ustawajcie w nich i módlcie się dalej.
Wdzięczny za wsparcie był też ojczym 8-latki. Opublikował on poruszające zdjęcie z napisem "wierzę w cuda".
Dziękuje wszystkim za modlitwy. Z Maddie jest lepiej.
AW