Jennifer Lopez i Drake będą nową, gorącą parą show-biznesu? Na razie raper i wokalistka pracują razem nad nowym projektem muzycznym, ale pojawiają się pogłoski, że może łączyć ich znacznie więcej. Zwłaszcza, że ostatnio zostali przyłapani na wspólnym wyjściu po koncercie J.Lo w Las Vegas.
Wybrali się na romantyczną kolację do modnej knajpy Delilah w Los Angeles. Na tym jednak nie koniec. Drizzy wynajął całą restaurację i dołączyło do nich później 20 przyjaciół - podaje Hollywoodlife.com.
Ponoć raper i wokalistka spędzają razem coraz więcej czasu, przez co bardzo się do siebie zbliżyli.
Pracują razem i stali się sobie bardzo bliscy - dodaje "Daily Mail".
Portal TMZ idzie o krok dalej i powołuje się na źródło, które zdradza, że oboje ewidentnie mają się ku sobie.
Na razie za wcześnie, by mówić o romansie, ale wszystko zmierza właśnie w tym kierunku. To więc tylko kwestia czasu - czytamy na TMZ.
Spekulacje podkręciła sama Jennifer Lopez. Gwiazda na Instagramie opublikowała zdjęcie z Drakiem i opatrzyła je dość wymownym komentarzem.
Zobaczcie, kto wpadł się przywitać @champagnepapi #lovehim #jlovegas #ALLIHAVE
Z takiego obrotu spraw z pewnością nie jest zadowolona jedna osoba. Mamy na myśli Rihannę, byłą dziewczynę rapera. Osoba z otoczenia wokalistki przyznała nawet w rozmowie z HollywoodLife.com, że po usłyszeniu tych plotek, Riri wpadła w furię i jest... zazdrosna.
Jest naprawdę wściekła z powodu Jennifer, zwłaszcza, że są przyjaciółkami. Rihanna myśli o J.Lo w kategoriach mentorki, więc ta wiadomość jest dla niej bardzo przytłaczająca.
A waszym zdaniem jest coś na rzeczy?
AW