Na 4. urodzinach magazynu "Party", Kinga Rusin wystąpiła w beżowej sukience z paskiem w panterkę, do tego miała bardzo ładnie dopasowane buty i torebkę Louis Vuitton. Niestety ta stylizacja zrobiła dziennikarce brzuszek, którego przecież nie ma! Sukienka miała nieodpowiedni krój do figury prezenterki i to popsuło cały efekt. Szkoda, bo Rusin jest bardzo zgrabną i piękną kobietą.
dziad