"Przyjaciółki" to dziś flagowy serial Polsatu. W dobie, gdzie większość produkcji upada po zaledwie kilku sezonach, wynik szesnastu transzy to spore osiągnięcie. Scenarzyści stale starają się komplikować losy bohaterów i angażują nowych aktorów. Już jesienią na antenie stacji zobaczymy Pawła Małaszyńskiego.
Trwają właśnie prace na planie zdjęciowym do szesnastego sezonu "Przyjaciółek". Obok tytułowych bohaterek, w które wcielają się: Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska, wystąpi Paweł Małaszyński. Aktor poinformował o nowej fusze za pośrednictwem Instagrama.
Zaprzyjaźniam się z Polsatem i już oficjalnie. Zapraszam na 16. sezon serialu "Przyjaciółki"! - ekscytował się pod najnowszym wpisem w sieci.
Wirtualne Media zdążyły skontaktować się już z dyrektor programową stacji, która nie chciała zdradzać zbyt wiele szczegółów na temat nowego bohatera.
To nowa ważna postać, która namiesza w życiu jednej z naszych głównych bohaterek - twierdzi Nina Terentiew.
Warto dodać, że fanki Pawła są wręcz wniebowzięte. Niektóre z pań dały jasno do zrozumienia, że z chęcią powrócą do oglądania polsatowskiej produkcji.
Chyba zacznę oglądać.
I to jest powód, by wrócić do oglądania "Przyjaciółek"!
Cóż, musimy więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na nowe odcinki, których premiera już na początku września. Przypomnijmy, Polsat ruszył z przygotowaniami do jesiennej ramówki już jakiś czas temu. Ostatnio informowaliśmy, że "Taniec z gwiazdami", którego produkcja została zawieszona w marcu w marcu, powróci na antenę stacji już 4 września.