Kulisy problemów Babiarza w TVP. Czarne chmury zbierały się nad nim od dawna. Już przed igrzyskami trafił na dywanik

"Fakt" powołał się na rozmowę Przemysława Babiarza z szefem sportowej redakcji TVP. Od dawna miał wiedzieć o problemach, które ma z nim stacja.

Nie milkną echa odsunięcia Przemysława Babiarza od pracy przy trwających właśnie igrzyskach olimpijskich. Teraz "Fakt" podgrzał ostatnie informacje, które wzbudziły wiele emocji, i podzielił się swoim śledztwem. Wynika z niego, że komentator sportowy dowiedział się o decyzji stacji przed tym, jak Dział Komunikacji Korporacyjnej przekazał ją mediom. "Miał przyjąć smutne dla niego wieści z godnością" - czytamy na stronie internetowej tabloidu. Co ciekawe, czarne chmury zbierały się nad nim od miesięcy. Według informacji "Faktu" szef redakcji sportowej TVP Jakub Kwiatkowski odbył z nim dyscyplinującą rozmowę jeszcze przed otwarciem olimpiady w Paryżu. 

Zobacz wideo Prowadzący "Pytanie na śniadanie" o swojej porażce w TVP

Problemy Przemysława Babiarza w TVP. Tajna rozmowa z szefem TVP Sport

Ponoć Babiarz usłyszał na dywaniku, że pomysł pozbycia się go z TVP padł już w styczniu 2024 r. Jego zawodowe doświadczenie jednak wygrało i dano mu szansę. Babiarz z niewielką przerwą pracował w stacji od 1992 roku. "Wtedy udało się temu zapobiec. Kwiatkowski miał sugerować Babiarzowi, by po prostu roztropnie dobierał słowa podczas transmisji" - czytamy w "Fakcie". Jeden z pracowników stacji podał również, że niechęć do byłego prowadzącego "Va banque" wynika z tego, że uważany był za ulubieńca Jacka Kurskiego. Przywoływano sytuację, gdy razem z Danutą Holecką i Anną Popek znalazł się na pamiątkowym zdjęciu z prezesem, zaraz po jego zaprzysiężeniu. Choć specjalista od sportu nigdy nie krył swoich konserwatywnych poglądów, ponoć obecna redakcja sportu w TVP jest zbulwersowana jego odsunięciem.

Wiemy, dlaczego Babiarz zniknął z "Va banque"

Dlaczego Przemysław Babiarz został odsunięty od igrzysk olimpijskich w Paryżu? Chodzi o jego piątkową wypowiedź w ceremonii otwarcia. - Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - mówił zaniepokojony, gdy w tle leciała piosenka "Imagine" Johna Lennona. Przypomnijmy, że na początku roku zniknął z teleturnieju "Va banque". Oficjalnie była to jego decyzja w związku z chorobą. W roli gospodarza show zastąpił go Radosław Kotarski. "Drodzy państwo, ja też bardzo lubiłem 'Va banque' z udziałem pana Przemka, ale zaufajcie mi, że nie wszystkie decyzje są motywowane polityką czy chęcią utarcia komuś nosa. Pan Przemek to niesamowita marka i wspaniały dziennikarz, dlatego skupmy się na tym, aby życzyć mu dużo zdrowia i wysłać mu tyle dobrej energii, ile tylko potrafimy. Ściskam was ciepło i do zobaczenia" - napisał nowy prowadzący na portalu X.

Więcej o: