Aleksandra Stręk i Adrian Wdowiak jako para dotarli do wielkiego finału czwartej edycji randkowego show. Udział w programie przyniósł im nie tylko rozpoznawalność, ale również możliwość odnalezienie wymarzonej drugiej połówki. Ich miłość kwitnie, o czym chętnie informują fanów w mediach społecznościowych. Niedawno podzieli się z internautami kilkoma informacjami na temat ich wspólnego życia. Para opowiedziała o sprawach, których inni uczestnicy show starają się raczej unikać.
Internauci byli bardzo ciekawi jak obecnie układa się życie finalistów czwartej edycji "Love Island". Na Instagramie padło dużo pytań o ich związek oraz plany na przyszłość. Okazało się, że Ola i Armando byli bardzo chętni, aby o wszystkim opowiedzieć. Jedna z osób zapytała o kwestię związaną ze wspólnym mieszkaniem. Do tej pory para twierdziła, że dzielą życie na Łódź i Wrocław. Ich odpowiedź pokazała, że to już przeszłość.
Mieszkamy razem, odkąd wyszliśmy z programu. Na początku mówiliśmy, że tylko weekendy, a wyszło jak wyszło - powiedziała Aleksandra.
Wspólnie przyznali, że jest to dla nich zupełnie nowe doświadczenie, ponieważ wcześniej nie mieszkali z kimś innym.
To jest dla nas pierwszy raz, kiedy zdecydowaliśmy się oboje, żeby z kimś zamieszkać. Wszystko jest dla nas nowe, wszystkie sytuacje, dopiero się uczymy, więc dla mnie to jest super, bardzo tego chciałem po programie - przyznał Armando.
Dla mnie też ja bardzo się cieszę - dodała Ola.
Oprócz pytań związanych z mieszkaniem, pojawiły się również tematy dotyczące życia intymnego. Ola i Armando nie pominęli ich i zdecydowali się uchylić rąbka tajemnicy.
Po jakim czasie bycia razem pierwszy raz kochaliście się? - zapytała jedna z osób na Instagramie.
Nie no w sumie znaliśmy się na wyspie trzy czy cztery tygodnie no to jest miesiąc, dopiero po to się stało - zdradził Adrian.
Zależy też, dla kogo to szybko. Pojęcie względne. Czas na wyspie płynie zupełnie inaczej. Płynie tak, że tylko czekaliśmy na to, żeby stamtąd wyjść - przyznała Ola.
Zakochani przyznali również, że z dużym optymizmem patrzą na wspólną przyszłość. Wierzą w swoją relację i liczą, że wspólnie pokonają wszystkie ewentualnie pojawiające się problemy. Co więcej, zdradzili, że w planach są zaręczyny.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!