Więcej na temat programów telewizyjnych znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
Od początku szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Aneta i Robert byli typowani przez widzów do tego, że stworzą udany związek. Przez czas trwania programu nie mogli jednak zdradzić jego zakończenia. O swoich dalszych losach opowiedzieli dopiero po finałowym odcinku i przypuszczenia fanów się sprawdziły - ta para do dziś jest razem. Po ponad 200 dniach ukrywania prawdy, Aneta dodała na Instagramie mniej oficjalne zdjęcia ze wspólnych chwil z Robertem.
Aneta i Robert szybko przypadli sobie do gustu. Między nimi uczucie pojawiło się naturalnie, a małżonkowie nie ukrywali tego na ekranie. W programie byli parą, która nie wzbudzała kontrowersji, a jedynie ciepłe odczucia. Tak jest do dzisiaj. Od ślubu minęło wiele miesięcy. Teraz nie zamierzają się kryć. Na instagramowym koncie Anety pojawiły się nowe zdjęcia, a wśród nich jedno z wakacji. Tym samym zagadka została rozwiązana. Kiedy uczestniczka w trakcie emisji dodawała kadry z rajskiego urlopu, internauci doszukiwali się dowodu na to, czy Robert wyjechał razem z nią. Teraz już wiadomo, że tak.
A tu zostawię jeszcze kilka naszych mniej oficjalnych fotek, z tych ostatnich kilku miesięcy - napisała Aneta na Instagramie.
Wśród nich są ujęcia ze wspólnych wyjazdów, wesela czy selfie zrobione w domu. Fani nie szczędzili miłych słów w komentarzach. Stwierdzili, że Aneta i Robert idealnie do siebie pasują.
Miło patrzeć na szczęście wymalowane na waszych twarzach. Życzę wam wielu lat tej pięknej miłości!
Uwielbiam Was! Aż się serce raduje. Mam nadzieję, że kiedyś i ja spotkam swojego Roberta.
Najbardziej sympatyczna para tej edycji - napisali internauci.
Tymczasem trwa nabór do siódmej już edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Będziecie oglądać nowy sezon?