• Link został skopiowany

"Hotel Paradise" Miłosz tłumaczy decyzję, którą podjął wobec Mateusza. Internauci: Zawsze ta sama śpiewka, weź się w garść

W ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" Miłosz nie zachował się fair wobec Mateusza, który wyraźnie miał żal. Teraz uczestnik tłumaczy się w sieci. Ale fani są bezlitośni dla jego wyjaśnień.
Hotel Paradise, Miłosz i Mateusz
Player screenshot

Więcej na temat programów typu reality-show znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Na najbliższym Rajskim Rozdaniu zablokowane zostały dwie pary - Wiktora i Miłosz oraz Vanessa i Mateusz. To szansa dla singielki Ingi, która obecnie nie ma swojego partnera. Po ostatnim zadaniu w "Hotelu Paradise" Inga miała wybrać się na randki z Mateuszem i Miłoszem. Wiktoria, która tworzy parę z tym ostatnim, obawiała się, że to ona może odpaść z programu. Miała wątpliwości, czy zamiana par, jaką planował Miłosz, mogłaby przebiec pomyślnie. Była pewna, że to Inga może pozostać w programie. Potwierdzałaby to wypowiedź Mateusza, który ostatecznie nie był wcale chętny do wzięcia do pary Wiktorii, choć wspierał ją przez cały program. Powodem miała być wcześniejsza decyzja Miłosza, który jasno oznajmił, że nie zamierza "wymieniać" się na partnerki. Po tym Miłosz i Wiktoria przegrali zadanie, a konsekwencją był zakaz sparowania się na kolejnym Rajskim Rozdaniu.

Zobacz wideo Klaudia El Dursi wybaczyłaby zdradę? "Zależy od sytuacji - czy to po pijaku, czy na trzeźwo..."

"Hotel Paradise" Miłosz tłumaczy się z decyzji podjętych wobec Mateusza

W ostatnim odcinku randkowego show "Hotel Paradise" Miłosz opowiedział Mateuszowi o swoim planie zamiany par. Chłopak zmienił swoją decyzję o przeparowaniu po tym, jak on i Wiktoria zostali zablokowani po przegranym zadaniu. Rozgoryczony Mateusz nie ukrywał, że nie jest nim zachwycony.

Nie uważasz, że dostaliście już dużo szans? - spytał wprost Miłosza.

Mateusz był zdania, że Wiktoria i Miłosz otrzymali już wystarczająco wiele okazji, by wrócić lub pozostać w programie. Miał żal do swojego kolegi, że na początku Miłosz nie był zbyt chętny do zmiany pary. Miłosz tłumaczył, że obawia się konsekwencji wymiany partnerek, tego, w jaki sposób potoczą się ich dalsze losy w programie i jak poradzą sobie w kolejnych zadaniach, bo "finał jest już blisko".

Teraz Miłosz Pestka tłumaczy się w sieci ze swojej decyzji na Instagramie. W zamieszczonym poście napisał, że żałuje swojej pierwotnej decyzji co do zamiany par. Na szczęście z Mateuszem są nadal przyjaciółmi, ale musieli kilka razy analizować, to co stało się w ostatnim odcinku.

Życie mnie nauczyło, że należy pomagać swoim przyjaciołom bez względu na wszystko, bo to wraca. Karma wróciła szybciutko [...] Kto był pionierem tej decyzji? Chyba wychodzi, że ja, choć czy tak było do końca, nie jestem pewien - tłumaczy się Miłosz we wpisie.

"Hotel Paradise". Internauci komentują tłumaczenie Miłosza

Fani nie zostawili na Mateuszu suchej nitki. Uważają, że teraz wykręca się od odpowiedzialności.

Zawsze ta sama śpiewka. "Ja podjąłem decyzję, ale może to nie ja, bo sam nie wiem. A może mnie namówił ktoś?" Weź się w garść i zacznij myśleć, a nie obwiniać wszystkich dookoła.
Myślę, że miałeś dużo słabych zachowań.
Mati miał rację, że był zawiedziony, bo był jedyną osobą, która was broniła.

A wy, jak oceniacie zachowanie Miłosza? 

Więcej o: