Więcej informacji o "Milionerach" i innych programach rozrywkowych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W środowym odcinku programu "Milionerzy" swoich sił spróbowała pani Ewa z Warszawy. Jest anglistką oraz specjalistką od PR-u. Jedno z pytań, które sprawiło jej trudność, dotyczyło broni.
Pani Ewa zaryzykowała i zaznaczyła odpowiedź D: szabla. Niestety, po chwili Hubert Urbański poinformował, że z czterech powyższych wariantów, prawidłową okazała się być odpowiedź A: puginał.
Puginał jest krótką bronią sieczną przeznaczoną do kucia. Inaczej - sztylet.
Uczestniczka zabrała ze sobą do domu 1 tys. złotych.
Choć "Milionerzy" królują w ramówce TVN-u już od lat, teleturniej cały czas zaskakuje. Niedawno przy pytaniu za 40 tys. zł uczestnik wyłożył się na pytaniu z poezji Leśmiana. Nie pomogły nawet dwa koła ratunkowe!
Z kolei w innym odcinku uczestnik został zapytany o to, kogo Polacy nazywali Erazmem z Czerwonej Groblej? "Tego nie wiem" odparł uczestnik. Czy publiczność pomogła mu zdobyć 20 tys. zł?
Jaki kolor ma skóra niedźwiedzia polarnego? Pytanie za 75 tys. wydawało się proste. Okazało się jednak pułapką dla uczestnika.
Najnowsze odcinki 10. sezonu "Milionerów" można oglądać od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.55 zarówno na antenie TVN-u jak i na serwisie player.pl