Roberta Kochanka wszyscy kojarzą zapewne z "Tańca z Gwiazdami", kiedy program emitowany był jeszcze w TVN-ie (wystąpił także w trzech polsatowskich edycjach). Tancerz powrócił po latach na szklane ekrany, ale w nowej roli. W "40 kontra 20" poszukuje swojej drugiej połówki. W programie już dochodzi do pierwszych spięć, a mężczyzna przejawia ewidentną sympatię do dwóch uczestniczek.
Robert Kochanek wprost wyznał, że najbardziej jest zainteresowany znajomością z 26-letnią Kingą oraz 31-letnią Lindą. Największą rywalką dziewczyn jest natomiast 26-letnia Marta, która po ostatnich nieporozumieniach musi udowodnić tancerzowi, że to na nim jej zależy, a nie na 24-letnim Bartku. W dzisiejszym odcinku „40 kontra 20" dojdzie do przegrupowania. Robert i Bartek podejmą decyzję, które uczestniczki chcą przyjąć do willi i na glamping. Cztery panie będą zagrożone, a widzowie wyniki poznają w następnym odcinku.
ZOBACZ TEŻ: "40 kontra 20". Matka z córką walczą o Kochanka. Przed nami napięta rozmowa: Całowaliście się?
Czy Robert pozwoli Marcie wytłumaczyć sytuację i da jej szansę na zbudowanie z nim relacji na nowo? Marta chce o niego walczyć i mówi o tym oficjalnie. Na drodze stanie jej jednak Kinga. Marta jasno daje do zrozumienia: Moje szanse maleją przez nią. Co się wydarzy w najbliższych dniach? Osoba z produkcji donosi, że między Kingą oraz Martą aż wrzało. Jedna z nich miała powiedzieć nawet:
Jeśli czegoś chcesz, to po prostu to bierz.
Robert będzie miał niezły orzech do zgryzienia.