• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". Podczas "Pandory" doszło do ostrej wymiany zdań między Krzyśkiem a Luizą. Chodzi o ich relację

"Hotel Paradise". Puszka Pandory po raz kolejny ujawniła sekrety, które skrywali niektórzy z uczestników. Tym razem padło na Krzyśka, który wyznał, że chciałby zbliżyć sie do Luizy. Uczestniczka była zaskoczona, ponieważ nie zauważyła zainteresowania z jego strony.
player.pl/playerplus/hotel-paradise
player.pl/playerplus/hotel-paradise

Chociaż atmosfera w "Hotelu Paradise" z odcinka na odcinek robi się coraz bardziej gorąca, a relacje pomiędzy uczestnikami stają się coraz bardziej napięte, "Puszka Pandory" jest idealną okazją do tego, aby ujawnić i skonfrontować wszelkie nieporozumienia. Tym razem w ogniu pytań znalazł się między innymi Krzysiek, który na chwilę obecną nie ma żadnej partnerki. 

Zobacz wideo Marietta z Hotel Paradise mówi o swojej diecie

Krzysiek chce się zbliżyć do Luizy, ta natomiast zarzuca mu brak zainteresowania

Zapytany o to, jak wygląda jego relacja z Luizą, Krzysiek przyznał, że póki co zostali oni rozłączeni, ale będzie starał się to zmienić. Zasugerował nawet, że po "Pandorze" planuje z nią porozmawiać. Luiza ewidentnie była zaskoczona wyznaniem Krzyśka, tym bardziej że ma coraz lepszy kontakt ze swoim nowym partnerem, Kubą. 

Jak można było się spodziewać, następne pytanie skierowane zostało właśnie do Luizy. Zapytana o to, dlaczego lekceważy zaloty Krzyśka, nie kryła rozdrażnienia. Natychmiast przyznała, że nie dostrzega ze strony uczestnika żadnego zainteresowania.

Zalotów tu zbytnio nie było, więc nie sądzę, żebym to lekceważyła - stwierdziła Luiza.

Dodała również, że gdy byli jeszcze w parze, uczestnik nigdy nie próbował inicjować rozmowy.

Dla mnie jest ważna rozmowa, a między mną a Krzysiem jej nie było. Wieczorem szłam do łóżka, mówiliśmy sobie dobranoc i koniec. Na randce też ja się starałam.

Krzysiek próbował wybronić się z zarzucanego mu braku zaangażowania, sugerując, że to właśnie Luiza ucinała rozmowę. W ten sposób pomiędzy uczestnikami doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań, którą Krzysiek podsumował krótko "2000" odnosząc się do rocznika Luizy. Uczestniczka poczuła się urażona, tym bardziej że nie był to pierwszy raz, kiedy został jej wypomniany wiek. 

Teraz mi mówisz, że ja mam 20 lat i co? To znaczy, że jestem niedojrzała? - zapytała Luiza.

Krzysiek nie wiedział, jak wybrnąć ze swojego zarzutu, dlatego nie podejmował już dalszej dyskusji. Wygląda jednak na to, że jego zaloty w stosunku do Luizy raczej się nie powiodą. 

Więcej o: