• Link został skopiowany

"Love island". Ostatni odcinek przed finałem. Padły romantyczne deklaracje. "Czuję się, jakbym się zakochiwał"

Ostatni odcinek przed wielkim finałem już za nami. Uczestnicy wyspy miłości byli wyjątkowo romantyczni.
'Love Island'
instagram/loveislandwyspamilosci

Już w niedzielę poznamy zwycięzców trzeciej edycji programu "Love Island. Wyspa miłości". W poprzednim odcinku niespodziewanie odpadła para, która od samego początku była mocnym faworytem widzów. Na wyspie miłości zostali więc tylko Waleria i Piotrek, Caroline i Mateusz oraz Ania i Czarek. Ostatni odcinek tuż przed wielkim finałem był niezwykle romantyczny, a z ust islanderów padły szczere wyznania.

Zobacz wideo Pamiętacie Igora z poprzedniej edycji?

"Love island". Ostatni odcinek przed finałem. Padły romantyczne deklaracje

Wszystkie pary czują już oddech zbliżającego się finału. To ostatnie chwile, w których mogą korzystać ze swojego "miesiąca miodowego". Już za kilka dni wrócą do Polski i swoich codziennych obowiązków. Każdy z uczestników jest pewien, że to akurat jego relacja rozwinie się poza granicami willi. Jednak jak wiemy, tylko nielicznym się to udaje.

Ostatni odcinek rozpoczął się od pysznego śniadania i wspomnień uczestników. Następnie każda z par wybrała się na romantyczną randkę. Caroline i Mateusz spędzili czas na pikniku, a chłopak odważył się na pierwsze odważne wyznanie.

Czuję się, jakbym się zakochiwał.

Ania i Czarek wybrali się za to na kolację przy dźwiękach akustycznej muzyki i w końcu zostali oficjalną parą. Waleria i Piotrek spędzili czas wśród ruin zamku. "Kogucik" również zdobył się na szczerość.

Mogłabyś się we mnie zakochać? - zapytał lekko niepewnie Piotr.
No tak, wiadomo, że tak - odpowiedziała radośnie Waleria.

Już w niedzielę dowiemy się, która z trzech par wygra trzecią edycję programu "Love island". A wy, za kogo trzymacie kciuki?

 
Więcej o: