Program "Love Island" szturmem podbił serca widzów. W ciągu sześciu tygodni polsatowskie show zyskało wiernych fanów, którzy każdego dnia siadali przed telewizorami i śledzili miłosne rozterki uczestników. Po niedzielnym finale wiemy już, że pierwszą polską edycję wygrali Sylwia i Mikołaj.
Sylwia i Mikołaj jako zwycięzcy mogli zdecydować, co wybierają. Miłość czy pieniądze? Obydwoje postawili na miłość i tym samym wygrali 100 tysięcy złotych do podziału. Radości wygranych nie było końca. Jednak chwilę przed ogłoszeniem werdyktu Sylwia przeżyła kilka przykrych chwil.
Przede wszystkim w filmie podsumowującym jej miłość z Mikołajem pokazano fragment materiału, w którym Bartek, jej poprzedni partner, mówi, że do "kryjówki" wolałby pójść z Adą. Reakcja Sylwii była krótka, ale konkretna.
Ja pier*olę - powiedziała zaskoczona Sylwia.
Jednak widzowie w sieci nie kryją niezadowolenia przede wszystkim z niestosownego pytania, o które pokusiła się Karolina Gilon.
Mikołaj, co miał na myśli Twój tata, mówiąc "z pięknej miski się nie najesz"? - zapytała Karolina Gilon.
Mina Sylwii mówiła sama za siebie.
Przypomnijmy, że prowadząca wróciła do momentu, w którym hiszpańską willę odwiedzili bliscy uczestników. Wówczas to tata Mikołaja zdecydował się na szczery, lecz nie do końca uprzejmy komentarz.
Bardzo sympatyczna dziewczyna. To szaleństwo jest w niej fajne, pozytywne. Nie tylko po dniu następuje noc, ale po nocy dzień. Inteligencja jest istotna. Z ładnej miski się nie najesz - wychwalał inteligencję Sylwii, sugerując, że nie należy do najpiękniejszych.
Widzowie zwrócili uwagę na to, że Sylwię mogło to zaboleć.
Co za chamstwo z tym pytaniem do Mikołaja! Ktoś w ogóle wziął pod uwagę, jak Sylwia się poczuje? Masakra. Coś takiego na finał przywalić - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Dokładnie. Odczułam, że brzydka "lepsza". Wcześniej patrzył na ładne i nie pykło.
To samo pomyślałam. To było bardzo nietaktowne.
A wy, co o tym myślicie? Karolina Gilon przesadziła?
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>