Jeden z najpopularniejszych dziennikarzy telewizyjnych molestował seksualnie podwładną w pracy? Artykuł z "Wprost" wywołał medialną burzę. Rzekomo wszyscy wiedzą, o kogo chodzi, lecz nikt nie śmie głośno wypowiedzieć nazwiska dziennikarza . Jedną z nielicznych osób, które publicznie zabrały głos w sprawie, jest pogodynka TVN, Omenaa Mensah . O komentarz do jej wypowiedzi poprosiliśmy dyrektora programowego TVN, Edwarda Miszczaka .
Nie będę komentował plotek, ja nie znam faktów - powiedział. - Omenaa też nie mówi faktów, tylko insynuuje, że wszyscy coś wiedzą.
Zapowiedział też, że jego stacja przyjrzy się sprawie.
Te rzeczy są załatwiane proceduralnie, tylko nie robi się z tego konferencji prasowych. Dojdziemy do tego, czy jest to w naszej stacji. Dzisiaj nie mamy na ten temat żadnych, ale to żadnych faktów. Na rynku są tylko insynuacje, a insynuacji nie będziemy komentować i nie jesteśmy tak fantastycznie zadowoleni z siebie, żeby mówić, że to na pewno nas nie dotyczy.
Omenaa Mensah, choć przyznała, że wie, kim jest ten dziennikarz, nie podała żadnych nazwisk.
alex