Lewandowska udziela rad na temat snu. I coś tu się nie do końca zgadza! Eksperci mają nieco inne zdanie

Anna Lewandowska dodała na Instagramie nowy wpis, w którym tłumaczy, co się dzieje z naszym ciałem w czasie głębokiego snu. Jej teoria różni się nieco od zdań innych ekspertów. W głoszeniu medycznych bzdurnych teorii nie jest jednak odosobniona. Kto jeszcze wśród gwiazd i celebrytów zaliczył taką wpadkę?
Anna i Robert Lewandowscy z córką, Klarą Anna i Robert Lewandowscy z córką, Klarą Instagram/annalewandowskahpba

Anna Lewandowska i sen

Anna Lewandowska dodała wpis, w którym udzieliła kilka porad na temat głębokiego snu i tego, co się wtedy dzieje z naszym ciałem. Zdaniem trenerki powinniśmy spać CO NAJMNIEJ 8 godzin, co jak wiadomo zostało już zweryfikowane przez naukowców.


Jak spać dobrze i zdrowo? Śpij co najmniej 8 h dziennie (jeśli to możliwe ..) - napisała Lewa.

Jak dowodzą badania, dorosły, zdrowy człowiek powinien spać od 7 do 9 godzin - zależy to też od jego indywidualnych potrzeb i trybu życia. Ze snem nie można przesadzać! Trwający 10 godzin wcale nie jest najlepszy dla zdrowia, a najlepsze efekty ma dawać ten, który trwa ok.7.5 godziny.

Anna Lewandowska Anna Lewandowska Instagram.com/annalewandowskahpba/?hl=pl

Bzdura Roku

To nie pierwsza wpadka Lewandowskiej. W zeszłym roku zajęła drugie miejsce w rankingu Biologicznej Bzdury Roku 2017. Wysoką pozycję zapewniła jej teoria głosząca, że smalec gęsi to źródło białka.

Ten nietypowy plebiscyt został zorganizowany przez Łukasza Sakowskiego, autora bloga 'To tylko teoria'. Bloger na swojej stronie wymienił trzy, według niego, najgorsze teorie Lewandowskiej.

Jedna o tym, że mikrofalówka powoduje depresję i całe mnóstwo innych chorób, druga o tym, że smalec gęsi to źródło białka, a trzecia o miodzie jako leku na cukrzycę, gdyż zawiera cukry redukujące. Smalec jest tłuszczem i jest weń (nie w białko) bogaty, natomiast miód nie może być lekiem na cukrzycę. To, że zawiera cukry redukujące wcale nie oznacza, że redukuje cukrzycę - napisał na blogu.

Joanna Koroniewska Joanna Koroniewska Instagram.com/ joannakoroniewska

Joanna Koroniewska i gluten

Niedawno wpadkę zaliczyła Joanna Koroniewska, która przeszła na dietę bezglutenową, czym pochwaliła się na Instagramie. Jej argumentację wyśmiali eksperci, a organizatorzy plebiscytu na bzdurę roku nie dadzą aktorce tak łatwo zapomnieć, jaką popełniła gafę. Została nominowana do nagrody i chyba ma spore szanse na 'wygraną'.

Kiedyś gluten miał naście chromosomów, a dziś ponad 50, co oznacza, że jest bardzo przetworzony i dla zdrowia warto go po prostu ograniczać - tłumaczyła fanom pod swoim zdjęciem na Instagramie.

Do tej niefortunnej wypowiedzi odniósł się doktorant Wydziału Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Łukasz Sakowski.

Nie da się policzyć, ile chromosomów posiada gluten, ponieważ nie ma ich wcale. Gluten to białkowy kompleks gluteniny i gliadyny. Nie jest to organizm. Aktorka myślała być może o pszenicy, ale pomyliła wątki i palnęła głupotę, pisząc z pozycji ekspertki - oznajmił Sakowski.

Jesteśmy ciekawi, które miejsce zajmie.

Gwyneth Paltrow Gwyneth Paltrow Damon Winter/ East News

Gwyneth Paltrow i dziwne sposoby na urodę

Gwyneth Paltrow przyznała się kiedyś do tego, że chcąc polepszyć wygląd swojej cery, jest w stanie spróbować wszystkiego. Poddała się np. ukąszeniom pszczół, do czego przekonywała swoje fanki. To dość dyskusyjny sposób, który polega na leczeniu miejscowym jadem pszczelim. Taka metoda ma poprawiać krążenie krwi, zmniejszać zaczerwienienia, obrzęki, a nawet łagodzić zapalenia stawów. Jej radę wzięła sobie do serca pewna 55-letnia mieszkanka Hiszpanii. Kobieta zmarła w szpitalu po tym, jak doznała wstrząsu anafilaktycznego po zastosowaniu 'pszczelej akupunktury'.

Iza Miko Iza Miko Screen / Instagram / Iza Miko

Iza Miko OKADZA WAGINĘ

Iza Miko znana jest ze swojego ekologicznego podejścia do życia. Pewnego razu namawiała swoich fanów do 'prysznica' z szałwii. Nagrała nawet film, na którym opowiadała, jak skutecznie... okadzić waginę. Zabieg ten ma na celu oczyszczenie z negatywnej energii.

Czy brałeś dziś prysznic oczyszczający z negatywnej energii? Nie? Cóż, w takim wypadku możesz śmierdzieć. Śmierdzący 'paskudnymi wibracjami'. Weź sobie trochę szałwii i przeprowadź oczyszczający rytuał. To naprawdę dobrze działa - napisała Miko pod filmikiem na Instagramie.

Użyjcie tego w miejscach wejść do swojego ciała. Zdecydowanie okadźcie swoją waginę! Gdziekolwiek jest jakaś akcja. W moim przypadku nie ma tam wielkiego ruchu, ale tak na wszelki wypadek. - dodała.

Trzeba przyznać, że to dość oryginalny rytuał. Zobaczcie zresztą sami:

Iza Miko Iza Miko Instagram/izabellamiko

Psia ślina na niedoskonałości

Miko uważa także, że psia ślina idealnie odżywia twarz. Jej zdaniem ma działanie antybakteryjne. Dlatego, gdy tylko zobaczy jakąś niedoskonałość, to pozwala ją lizać swemu zwierzakowi. Nie zgadzają się z nią jednak eksperci. Tłumaczą, że w pyskach psów znajduje się ogromna liczba bakterii, wirusów i grzybów, które u ludzi mogą powodować zatrucia pokarmowe. Ostrzegają także przed pasożytami, takimi jak na przykład tęgoryjec czy glista.

Emily Blunt Emily Blunt

Palący syrop

Emily Blunt pije 'obrzydliwy' olejek z oregano, aby wyleczyć przeziębienie. I nieważne, że 'pali gardło'. 35-letnia aktorka uwielbia ten niezwykły suplement, który jej zdaniem ma właściwości antybakteryjne, przeciwutleniające i antywirusowe. Stosuje go, aby zminimalizować czas, w którym źle się czuje.

Stachursky Stachursky Kapif

Zamiast kotleta energia słoneczna

Jacek Stachursky swego czasu żywił się wyłącznie... energią słoneczną. W wywiadach podkreślał, że to właśnie ona jest dla niego pożywieniem. Twierdził, że każdy z nas się nią żywi i to właśnie ona podtrzymuje naszą cywilizację przy życiu. 

Potrafię normalnie funkcjonować bez żadnego konwencjonalnego pożywienia - mówił.

Tak samo uważała aktorka Michelle Pfeiffer. Jednak dzięki pomocy swojego byłego męża, Petera Hortona, który poszukiwał informacji o sektach do swojego filmu, zrozumiała, że trafiła do sekty.

April 1, 2017 - Hollywood, California, U.S. - MICHELLE PFEIFFER promotes
ARMANDO GALLO/Newspix


A Wy macie swoją ulubioną bzdurę medyczną, którą głosili celebryci?

Więcej o: