Tori Spelling nigdy nie ukrywała, że lubi medycynę estetyczną. Dziś już ledwo przypomina siebie [NOWE ZDJĘCIA]

1 listopada 2017, 21:47

Tori Spelling zyskała popularność dzięki roli Donny w kultowym serialu "Beverly Hills 90210". Dziś już zupełnie nie przypomina granej przez siebie bohaterki i nie jest to wina wyłącznie upływu czasu. Tori rozmiłowała się w medycynie estetycznej, a poddawanie się kolejnym zabiegom zmieniło jej twarz nie do poznania.

Tori Spelling zyskała popularność dzięki roli Donny w kultowym serialu 'Beverly Hills 90210'. Dziś już zupełnie nie przypomina granej przez siebie bohaterki i nie chodzi tu tylko o upływ czasu. Tori rozmiłowała się w medycynie estetycznej, a poddawanie się kolejnym zabiegom zmieniło jej twarz nie do poznania. mat. prasowe

Tori Spelling pojawiła się wraz z rodziną na ściance z okazji imprezy A Time For Heroes organizowanej przez fundację EGPAF, która pomaga dzieciom z AIDS. Aktorka bardzo się zmieniła. Po jej twarzy widać, że chętnie korzysta z pomocy chirurga plastycznego i poprawia urodę. Niestety wygląda fatalnie. PR Photo

Tori Spelling z rodziną podczas imprezy charytatywnej. Jej dzieci są w wieku 10, 9, 6, 5 lat, a ostatnie ma kilka miesięcy. Ojcem wszystkich jest Dean McDermott. PR Photo

Tori Spelling to jedna z tych aktorek, która zyskała popularność grając w kultowym serialu dla nastolatków. Odkąd w latach 90. wcieliła się w rolę niezbyt rozgarniętej Donny z 'Beverly Hills 90210' nie daje o sobie zapomnieć. I niestety nie jest to spowodowane oszałamiającą karierą aktorską. Spelling w 2007 roku wzięła udział w reality show 'Tori & Dean', gdzie pokazywała swoje luksusowe życie. Do tej pory największą sensację wywołują jej operacje plastyczne i zmiany w wyglądzie. Sreen z serialu Beverly Hills 902010

Tori Spelling w latach 90-tych i dziś Screen z serialu 'Beverly Hills 902010', PR Photo

Tori Spelling urodziła się w 1973 roku. Dziś ma 44 lata, pięcioro dzieci i za sobą kilka operacji plastycznych. Na planie serialu 'Beverly Hills 902010' zachwycała naturalną urodą (zdjęcie po lewej). Później jednak zaczęła poprawiać swój wygląd, co jak widać przyniosło raczej odwrotny efekt. Jej twarz jest przerażająca. Liczne liftingi sprawiły, że dzisiaj wygląda karykaturalnie. Screen z kadru filmu 'Beverly Hills 902010', PR Photos

Tori Spelling w latach 90-tych i teraz. Aktorka przyznaje się do operacji plastycznych. Zrobiła to w książce 'sTori Telling'. - Miałam operację piersi. W końcu to powiedziałam. Ludzie piszą, że jestem cała zrobiona, ale to nieprawda. Piersi powiększyłam, kiedy miałam 20 lat, oprócz tego przeszłam jeszcze zabieg nosa, tak jak prawie każda kobieta w Hollywood - wyznała Spelling. Screen z serialu 'Beverly Hills 902010', PR Photo

Wypchane policzki, podciągnięte powieki sprawiły, że twarz 44-latki jest mało atrakcyjna. Jak tak dalej pójdzie i Spelling nie przestanie ingerować w swoją urodę, za niedługo zacznie przypominać Donatellę Versace. Screen z serialu 'Beverly Hills 902010', PR Photo

Jak widać, inwestuje sporo pieniędzy w swój nowy wygląd. Jak widać, raczej nie jest to dobra inwestycja. Screen z serialu 'Beverly Hills 90210', PR Photo