Krzysztof Ibisz sprzątał toalety, to wiemy. Ona była striprtizerką, a Steczkowska? Pierwsze prace gwiazd

Katarzyna Nosowska pracowała na poczcie.

Nie dostałam się do szkoły teatralnej. A skoro nie studiowałam, ojciec doszedł do wniosku, że muszę opłacić swoje utrzymanie (...) W końcu mama załatwiła mi pracę na poczcie. Wprowadzałam dane do komputera Odra. To było coś strasznego, ogłupiająca robota przy taśmie na akord. Codziennie płakałam, wychodząc do pracy wyznała w wywiadzie dla "Wysokich obcasów".

Artystka po niespełna roku pracy na wspomnianym stanowisku pojechała na festiwal w Jarocinie, na którym odniosła sukces.

Moje życie i praca na poczcie wywoływały we mnie tak negatywne emocje, że byłam na skraju załamania. Każdy dzień przy tym cholernym komputerze był przepełniony gniewem, żalem i potwornym lękiem, że tak już będzie zawsze. A wiedziałam, że jeśli to potrwa dłużej, to się zabiję. Serio, brałam to pod uwagę. Byłam nieszczęśliwa. Można powiedzieć, że uratowała mnie muzyka - dodała.

KAPIF.pl

Ada Fijał, gdyby nie została aktorką, być może leczyłaby ludziom zęby. Ukończyła bowiem stomatologię w Collegium Medicum w Krakowie i przez 5 lat pracowała w zawodzie.

Skończyłam medycynę i w międzyczasie skończyłam studiować w szkole teatralnej. Pochodzę z lekarskiej rodziny, więc to była droga, w która byłam kierowana, a sama nie miałam w sobie takiej woli i mocy, żeby robić to co chodziło mi po głowie od dawna - mówiła w rozmowie z Pudelek.tv.

KAPIF.pl

Pierwszą pracą Katarzyny Pakosińskiej było sprzątanie. Zaczęła wcześnie, jeszcze  na studiach.

Na pierwszym roku nie byłam prawowitą studentką, ale zostałam zatrudniona jako sprzątaczka. Pierwszy rok studiów zaliczałam ganiając od piątej rano ze szmatą, a potem byłam kurierem. Dopiero na drugim roku zostałam prawowitą studentką i wtedy zawiązał się "Kabaret moralnego Niepokoju" - opowiadała w wywiadzie dla "Wirtualnej Polski".

KAPIF.pl

W "Agencie" przydają się najróżniejsze umiejętności i doświadczenia. Podczas wykonywania jednego z zadań Marek Włodarczyk przyznał, że w swoim bogatym i obfitującym w różne przygody życiu imał się także zawodu mechanika.

KAPIF.pl

Mikołaj Roznerski jest obecnie jednym z najbardziej znanych aktorów młodego pokolenia. Jednak, zanim dostał wymarzony etat w jednym z lubelskich teatrów, imał się przeróżnych zajęć. M. in. rozwoził pizzę, rozdawał ulotki, odśnieżał ulice i pracował jako kierowca w markecie budowlanym. Był też spawaczem.

Miałem możliwość wyjechania do Holandii, nie wyjechałem, bo tutaj zrobiłem dwuletni kurs spawacza i później dostałem propozycję wyjazdu do Holandii na roczny kontrakt - powiedział w rozmowie z Klaudią Wiśniowską w Superstacji.

TVN/X-News

Mało kto dzisiaj pamięta, że Justyna Steczkowska możliwość kariery zawdzięcza występowi w programie "Szansa na sukces". Zanim jednak została dostrzeżona, m. in. sprzedawała własnoręcznie malowane przez siebie guziki.

Nauczyłam się gotować coś z niczego, malować guziki i wypalać ceramikę, ale śpiewałam w klubach jazzowych i byłam szczęśliwa. Siła, upór i wiara w swoją intuicję doprowadziły mnie tu, gdzie jestem - mówiła w rozmowie z "Onetem".

KAPIF.pl

To jest dopiero zaskoczenie. Maryla Rodowicz jest nie tylko dyplomowaną lekkoatletką, ale też w młodości czynnie uprawiała lekkoatletykę, m.in. w Kujawiaku Włocławek. Dobra forma pozostała jej do dzisiaj, o czym można się przekonać oglądając zdjęcia, na których widzimy ją grającą w tenisa.

KAPIF.pl

Krzysztof Ibisz czyścił toalety w Kanadzie.

Uważam, że każda praca jest przywilejem. Jako młody chłopak, studiując w Kanadzie, musiałem się jakoś utrzymać. Dlatego też czyściłem toalety, pracowałem w greckiej knajpie w kuchni, robiłem nadruki na koszulkach - powiedział z rozmowie z pismem "Świat i ludzie".

KAPIF.pl

Margaret zanim została odkryta przez swojego menedżera i nagrała przebój "Thank you", pracowała jako kelnerka.

Wynajmowałyśmy z przyjaciółką mieszkanie w okolicach placu Zbawiciela. Zdarzyło nam się siedem miesięcy zalegać z czynszem. Pracowałam jako kelnerka - najgorsza na świecie. Potem jako sprzedawczyni w sklepie z ubraniami: nuda pośród wieszaków - zły czas - zdradziła w wywiadzie z serwisem "Przeambitni".

KAPIF.pl

Kuba Sienkiewicz, lider Elektrycznych Gitar, z zawodu jest neurologiem, legitymującym się tytułem naukowym doktora nauk medycznych. A jeszcze jako młody człowiek pracował w pogotowiu alkoholowym.

Jeździłem więc do przypadków delirium, większych lub mniejszych intoksykacji, różnego stopnia kaca, ataków depresji, ataków lękowych. (...) Po roku takiej pracy widok całego miasta kojarzył mi się wyłącznie z miejscami, domami i oknami mieszkań w blokach, kryjącymi w środku problem alkoholowy" - mówił Sienkiewicz w "Plus Minus".

KAPIF.pl

Radek Liszewski, lider zespołu Weekend, nie zawsze był w stanie utrzymać się z samego grania. Dlatego pracował m.in. jako kierowca.

Szybko wszedłem w dorosłe życie. Ożeniłem się w wieku 21 lat. Musiałem stanąć na wysokości zadania. Ciężko pracowałem. Byłem kasjerem w sklepie spożywczym, kierowcą, z kolegami graliśmy na weselach, komuniach, festynach - przyznał w rozmowie z serwisem Gala.pl.

KAPIF.pl

Jessica Mercedes, gdy była nastolatką, pracowała jako kelnerka, a także jako niania.

Koleżanki w weekend miały wolne, a ja dorabiałam sobie jako kelnerka w rodzinnej restauracji (...). Byłam i kelnerką, i nianią. Najmilej wspominam czas, gdy byłam nianią w amerykańskiej rodzinie. Opiekowałam się wtedy 9-latką, a sama miałam 13 lat. Moja podopieczna uczyła mnie angielskiego. To były zabawne czasy - wspominała w serwisie Gala.pl.

Screen z Instagram.com/Jessica Mercedes

Grochowska pracowała jako kelnerka w uchodzącej za dość snobistyczną "Qchni artystycznej".

Pracowałam tam miesiąc. Jak każdy aktor, musiałam pracować jako kelnerka. Ja się snobowałam tam totalnie, ponieważ pracowałam tam na I roku studiów przez wakacje. I w przerwach uczyłam się roli Julii po niemiecku - przyznała w programie "Kuba Wojewódzki".

KAPIF.pl

Jay Z zaczynał niechlubnie jako diler narkotyków.

Byłem dilerem narkotyków. To było naturalne, normalne. Tak żyli wszyscy moi znajomi. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że jestem uzależniony od uczucia strachu, niepewności, zagrożenia i niesamowitej adrenaliny, którą dawał mi ten niebezpieczny styl życia - przyznał w rozmowie z Oprah Winfrey przytoczonej w Oprah.com.

Youtube.com/ Screen

Zanim Katarzyna Grochola zasłynęła powieścią "Nigdy w życiu", imała się różnych zajęć. Tuż po maturze, pracowała jako salowa.

Zostałam salową w szpitalu. Kiedy okazało się, że prawie czterdzieści osób umarło mi na rękach, zrezygnowałam - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Potem doradzała innym w sprawach sercowych.

Pracowałam w biurze matrymonialnym jako konsultantka i miałam okazję poznać wielu ludzi, którzy swojej samotności postanowili powiedzieć "NIE" - chwaliła się serwisowi Czandra.pl.

KAPIF.pl

Krzysztof Krawczyk pracował jako goniec, czego nie wspomina najlepiej.

To nie jest trudna praca, ale na pewno upokarzająca. Goniec to człowiek na posługi. Zarabiałem 650 złotych - powiedział w rozmowie z "Playboyem", którą przytacza serwis Wywiadowcy.pl.

KAPIF.pl

Courtney Love była striptizerką.

Pracowałam w ciągu dnia. Wtedy 300 dolarów dziennie to były dla mnie pieniądze. Dzięki nim założyłam zespół. Trzeba było być naprawdę rozumnym, żeby to zrobić. Narkotyki były ogromną pokusą. Mówiłam sobie wtedy: jak zarobię milion dolarów, kupię sobie wszystkie narkotyki, jakie zechcę. Co, nawiasem mówiąc, zrobiłam - przyznała w wywiadzie dla serwisu Laweekly.com.

PRPhotos.com / PRPhotos.com