Sebastian Fabijański boi się jadać 'na mieście'? Spójrzcie na te zdjęcia. To, co trzyma w ręku, daje do myślenia - Plotek
Link został skopiowany
Sebastian Fabijański boi się jadać "na mieście"? Spójrzcie na te zdjęcia. To, co trzyma w ręku, daje do myślenia
red
Sebastian Fabijański dba o sylwetkę i unika posilania się w restauracjach, ponieważ boi się, że coś mu może zaszkodzić - mówił niedawno jeden z jego znajomych. Czy jest tak w istocie? Zdjęcia, które zrobiono aktorowi w salonie bmw sugerują, że coś jest na rzeczy.
Sebastian Fabijański dba o sylwetkę i unika posilania się w restauracjach, ponieważ boi się, że coś mu może zaszkodzić - mówił niedawno jeden z jego znajomych. Czy jest tak w istocie? Zdjęcia, które zrobiono aktorowi w salonie bmw sugerują, że coś jest na rzeczy. Plotek Exclusive
REKLAMA
Sebastianowi Fabijańskiemu popularność przyniosła rola 'Cukra' w niedawnym, a przecież kultowym już filmie 'Pitbull. Niebezpieczne kobiety'. Od tej pory media z zainteresowaniem śledzą jego życie, a za aktorem podróżują paparazzi. Tu sfotografowali go w warszawskim salonie bmw. Plotek Exclusive
Fabijański do roli 'Cukra' sporo schudł i jednocześnie dzięki intensywnym ćwiczeniom na siłowni nabrał masy mięśniowej. Miał również dedykowaną dietę. Ponoć aktor, choć już dawno zakończył pracę nad filmem, wciąż przykłada ogromną wagę do sylwetki i postanowił nie porzucać dyscypliny z czasu kręcenia 'Pitbulla'. Jak widać, w bagażniku wozi m. in. produkty żywnościowe. Plotek Exclusive
Dymek przed wejściem do salonu. W papierowej torbie najprawdopodobniej ma posiłek. Plotek Exclusive
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim przyznał, że 'kaloryfera' na brzuchu, który miał w filmie, już nie posiada. 'Żeby utrzymać taką formę, to trzeba się namęczyć. O czym my w ogóle mówimy. Po co zadałeś mi to pytanie?' - mówił. Plotek Exclusive
Sebastian Fabijański przed salonem bmw. Plotek Exclusive
Przerwa na posiłek. Według 'Faktu', Fabijański nie tylko przykłada wagę do sylwetki, ale wręcz boi się jeść poza domem. 'Seba zrobił się przewrażliwiony na punkcie swojego wyglądu. Gdyby mógł, nie wychodziłby z siłowni. Trenuje przynajmniej cztery razy w tygodniu. Tak bardzo dba o swoją formę i zdrowie, że nawet nie jada w restauracjach. Boi się, że coś może mu zaszkodzić. Mało tego, nie wychodzi z domu bez witaminek i suplementów diety' - zdradziła osoba z otoczenia Fabijańskiego. Prawdopodobnie zatem aktor w papierowej torbie przyniósł własny posiłek. Plotek Exclusive
Dymek po posiłku. Plotek Exclusive
Nastąpiła mała 'awaria' popielniczki. Aktor zareagował prawidłowo i pospieszył podnieść przewrócony sprzęt. Plotek Exclusive
Sebastian Fabijański przed salonem bmw. Plotek Exclusive