Edyta Herbuś kończy 30 lat! Zobacz jak się zmieniała

Edyta urodziła i wychowała się w Kielcach. Tam stawiała pierwsze taneczne kroki. Dziś jest tancerką klasy S w tańcach latynoamerykańskich. Ma na swoim koncie wiele nagród tanecznych.

Sławę przyniósł jej program "Taniec z gwiazdami". Edyta wystąpiła w drugiej i czwartej edycji. Tańczyła z Jakubem Wesołowskim i Marcinem Mroczkiem. W obu edycjach zajęła trzecie miejsce.

W duecie z Marcinem Mroczkiem wygrała Konkurs Tańca Eurowizji. Na innych polach nie idzie jej jednak tak dobrze jak by chciała.

Edyta na początku była skromną, uśmiechniętą tancereczką. Kiedy zrobiło się o niej głośno Edyta zaczęła "bywać". Znalazła nowe hobby, pojawianie się na salonach w towarzystwie celebrytów (zresztą, która gwiazda tego nie robi?). W końcu teraz sama jest celebrytką.

Dzięki rozgłosowi dostała również propozycję wystąpienia w programie "Jak Oni Śpiewają". W show wylądowała tuż za podium, na czwartym miejscu.

Skończyła studium wizażu teatralno-filmowego. Edyta ma aspiracje, aby ciągle się rozwijać. Z celebrytki chciałaby zostać artystką. Jej talent taneczny jest niepodważalny. Niektórzy czepiają się tylko talentu aktorskiego.

Udało jej się wystąpić w sztuce "Kto dogoni psa" w Teatrze Ochota.

Wcześniej wystąpiła w wielu serialach, m.in. w "Plebanii", "Na Wspólnej" czy "Samo życie".

Od czasu związku z reżyserem Mariuszem Trelińskim aspiracje Edyty nieco wzrosły. Taki mężczyzna u boku to nie lada wyzwanie. Edyta pojechała więc za wielką wodę pobierać nauki aktorstwa od Bernarda Hillera.

Tancerka nie ma jednak łatwego życia z mediami. Kiedy opowiadała o swoich aktorskich aspiracjach w Dzień Dobry TVN Bartosz Węglarczyk wybuchnął śmiechem. Edyta krytykowana była również za swoje stylizacje. Jako Kleopatra wystąpiła w "Pytaniu na śniadanie".

Czego by Edyta nie zrobiła, łatka słodkiej i miłej tancerki przylgnęła do niej już na stałe.

W Polsce nie jest łatwo się rozwijać i mieć marzenia. Edyta jest tak ambitną i zdolną dziewczyną. Jeszcze pokaże na co ją stać! Miejmy nadzieję.

Plotek życzy 100 lat!