Najbardziej wyrównany i najbardziej zróżnicowany finał - te słowa przewijały się przez cały odcinek show "Must be the music". Faktycznie, wszyscy wykonawcy spisali się świetnie. Ale od początku było jasne, że dwa zespoły mają największe szanse i są faworytami jurorów i publiczności - Be.My i ShataQs. Uzyskali najwięcej głosów i dostali się do dogrywki. Po niej wszystko było jasne: wygrywa ShataQs!
Adam Sztaba był zachwycony wynikiem. Już po pierwszym występie zespołu w finale mówił:
Shata jest pierwszą kobietą, która wygrała "Must be the music". Dotychczas zwycięzcami byli: Enej, Maciej Czaczyk, LemON, Tomek Kowalski oraz duet Piotr Szumlas i Jakub Zaborski.
Rozmawialiśmy z zespołem chwilę po ogłoszeniu wyników:
Polsat
Oto próbka twórczości zespołu. Tym utworem wygrali półfinał, zagrali go też w dogrywce w finale.
Be.My - zespół, który zajął 2. miejsce - rozpoczął finał swoim występem.
Komplementów starczyło na dostanie się do dogrywki. Sympatyczny zespół chce jak najlepiej wykorzystać szansę, którą dał im program. W rozmowie z Plotek.pl panowie zdradzili, że już nie mogą doczekać się pięknych kobiet, które będą przychodzić na ich koncerty.