Kristen Stewart spędza czas z najbliższymi. Na początku tego tygodnia, wspólnie z ojcem, wybrała się na koncert Florence And The Machine w Los Angeles.
Fot. Forum
Fani, którym udało się spotkać aktorkę, chwalili się wspólnymi zdjęciami za pomocą Instagramu.
Fot. Instagram
Koncerty to miejsce, gdzie Kristen czuje się jak ryba w wodzie. Aktorka nie lubi eleganckich kreacji, uwielbia więc imprezy, na których może pojawić się w niezobowiązującym stroju. Tym razem wybrała szorty, bluzę, koszulkę i tenisówki, które chyba już wiele przeszły ;) Na pewno było jej wygodnie.
Fot. Forum
Fot. Forum
Gdy Kristen bawiła się w Los Angeles, Robert przebywał na drugim końcu Stanów. W poniedziałkową noc odwiedził jeden z klubów na Manhattanie, gdzie... chwycił wiertarkę i zaczął wiercić w blacie. Świadkowie zdarzenia byli zaskoczeni poczynaniami aktora.
Paparazzi przyłapali aktora, gdy wychodził ze swojego hotelu. Robert wyglądał... jak zawsze. Jego ukochana czapka, Ray-Bany i kurtka, która towarzyszy mu od dłuższego czasu.
Fot. Forum
Fot. Forum