Jennifer Garner jest jedną z najszczęśliwszych mam na świecie. Ma już trójkę dzieci: Violet Anne - 6 lat, Seraphinę Rose Elizabeth - 3 lata i Samuela (ur. 27 lutego 2012). Jej mąż, Ben Affleck, uznawany jest za wzór ojca. W Ameryce często widuje się go z dziećmi na zakupach czy na rodzinnych wypadach do parku. Oczywiście gwiazdorskie pociechy nie mogą chodzić w normalnych ubraniach, dlatego w szafach dziewczynek nie brakuje fikuśnych torebek czy butów.
W lutym dumny Affleck ogłosił na Facebooku, że narodziło się ich trzecie dziecko. Rodzice pozwolili więc swoim dwóm córeczkom wybrać imię dla braciszka. Początkowo imiona brzmiały iście Disney'owsko: Donald Duck (Kaczor Donald), Minnie Mouse Affleck (Myszka Minnie). Później pojawił się: Peter Pan (Piotruś Pan), Captain Hook (Kapitan Hak). Imiona są naprawdę śliczne, jednak dobrze, że rodzice zdecydowali się na Samuela.
Aktorska para jest jedną z najpiękniejszych w Hollywood. Szkoda tylko, że bycie rodzicami pochłania ich aż tak bardzo. Na co dzień nie mają czasu, by o siebie zadbać, na ulicy widzimy ich w kurtach i bluzach, a Ben czasami zapomina się ogolić i wygląda jak dziadek własnych dzieci. Pięknych i idealnych widzimy ich tylko na czerwonym dywanie. A szkoda!
Jessica Alba ma urodę nastolatki. 31-letnia aktorka ma dwoje dzieci z mężem, Cashem Warrenem. Para maksymalnie skupia się nad opieką nad córkami, jednocześnie dbając o siebie. Widać to chociażby na zdjęciach z ich wspólnego wypadu do Disneylandu, gdzie oboje wyglądają promiennie i kwitnąco. Musimy dodać, że maluchy jeżdżą wózkami Maclaren z limitowanej edycji VOLO. To się nazywa wozić się z klasą!
Aktorka, nawet w ciąży, a także po niej, starała się wyglądać perfekcyjnie - eksperymentując z modą pokazała, że w stanie błogosławionym i chwilę po porodzie nie powinno się chodzić w szerokich bluzach, a raczej podkreślać swoją linię.
By mieć pewność, że dzieci mają wszystko co najlepsze postanowiła założyć... firmę produkującą akcesoria dla niemowląt i małych dzieci - The Honest Company. Produkowane są tam śpioszki, pieluchy, kosmetyki, a nawet środki do czyszczenia całego domu. Wszystko oczywiście bez detergentów, chloru, substancji zapachowych, uczulających, a także barwników. Jak deklaruje aktorka, wszystkie składniki są wyłącznie pochodzenia naturalnego.
To się nazywa dbać o swoją rodzinę! Oto wzory produkowanych pieluch. Prawda, że słodkie?
2 czerwca 2011 roku na świat przyszła córeczka Pink i Carey'a Harta - Willow Sage. Zaraz po porodzie dumna mama podzieliła się z całym światem informacją, że wszystko przebiegło w jak najlepszym porządku, a ona, jak i dziecko, czują się wspaniale. Na tym nie koniec zachwytów - kilka tygodni temu na jej oficjalnym Twitterze pojawiła się taka wiadomość:
Jak się okazało, rockowa i szalona piosenkarka potrzebowała tylko jednego, by poczuć się spełnioną - dziecka. Przy okazji zaczęła się ubierać bardziej kobieco, złagodniała i w każdym wywiadzie podkreśla, że Willow jest dla niej najważniejsza na świecie.
Pink najczęściej możemy zobaczyć z nosidełkiem. Oczywiście nie należy ono do najtańszych - zostało stworzone w 100% z organicznych składników i można kupić je za ok. 850 zł! Gwiazdy mają bzika na punkcie organicznych akcesoriów dla dzieci...
Michelle Williams, która grała w min. 'Moim tygodniu z Marilyn' ma 7-letnią córkę Matildę z tragicznie zmarłym Heathem Ledgerem. Przyznaje, że ciężko było się jej zebrać po jego śmierci, ale musiała zrobić to dla córki. Na ostatniej gali wręczenia Oscarów Michelle pojawiła się w olśniewającej sukni projektu Louis Vuitton w kolorze pomarańczowoczerwonym. Zapytana o dobór kreacji odpowiedziała:
Za rolę Marilyn Monroe Michelle nominowana była do każdej możliwej nagrody aktorskiej. W związku z tym pojawiała się na wielu imprezach, a córka była zawsze tematem jeden jej wywiadów. Gdy zdobyła Złoty Glob, przemowę zaczęła słowami:
W pewnym momencie ta monotematyczność zaczęła trochę denerwować Amerykanów...
Oto jedno z najbardziej rozpuszczonych dzieci na świecie: Suri Cruse. Jej rodzice, Katie Holmes i Tom Cruise wydają miliony na ubrania córki. O szafie pełnej butów krążą już legendy, a w mediach co kilka tygodni pojawiają się wywiady z lekarzami, w których przestrzegają oni przed noszeniem w tak młodym wieku butów na obcasie. Widocznie rodzice chcą wychowywać ją bezstresowo, ale pozwalanie jej na dosłownie wszystko, czego tylko zapragnie, może mieć bardzo złe skutki. Przecież robione na zamówienie buty od Prady albo Louboutina nie muszą mieć obcasów...
Niedawno w internecie pojawił się cytat z rozmowy z Katie Holmes, w której twierdzi, że gdy Suri ma zły humor, koniecznie udają się wtedy na zakupy. Nawet w kapciach i piżamie. Apelujemy o rozsądek!
Victoria Beckham to najchudsza mama na świecie. Już kilka tygodni po porodzie wróciła do swojej dawnej figury, a w ciąży ubierała się nienagannie i modnie jak zawsze. Chyba nikt nie spodziewał się, że upragniona córeczka będzie chociaż trochę mniej modna niż mama. Mała Harper Beckham już od urodzenia jest skazana na bycie drugą, zaraz po mamie, modową wyrocznią. Niedawno okrzyknięto ją najlepiej ubranym dzieckiem!
W czasie ostatniego wyjazdu do Pekinu, Victoria dzieliła się ze swoimi fanami zdjęciami kreacji, do których zaprojektowane zostały ich mniejsze, pasujące do 'maminych' odpowiedniki. Katie Holmes i Tom Cruise powinni uczyć się od Beckhamów jak ubierać dziecko modnie, a jednocześnie nie wyrządzać mu krzywdy.
Już samo przywitanie na świecie Blue Ivy było na bogato. Beyoncé i Jay-Z wydali na przebudowę skrzydła w szpitalu Lenox Hill 1,3 miliona dolarów. Cały budynek był obstawiony ochroną, co uprzykrzyło życie innym rodzicom.
Możemy się spodziewać, że córka gwiazdorskiej pary dostanie tylko to, co najlepsze i to już od samego początku. Blue Ivy nie śpi oczywiście w zwykłym łóżeczku, ale w karocy małej księżniczki wartej 20 tys. dolarów, czyli ok. 69 tys. zł.
Jak podaje magazyn "In Touch", dziewczynka pije z różowej butelki wysadzanej szafirami i jest pod opieką sześciu niań. Dziewczynka ma też diamentowe kolczyki i platynową bransoletkę. Jej sławna mama nadal utrzymuje w wywiadach, że nie ma zamiaru rozpieszczać małej.
Ostatnio Beyonce stwierdziła, że narodziny Blue bardzo ją zmieniły. Powiedziała, że sama podcina sobie włosy, ale co bardziej zaskakujące, uwielbiająca buty na niebotycznie wysokich obcasach piosenkarka coraz częściej chodzi w płaskim obuwiu. Wszystko po to, żeby móc jak najwięcej nosić swoją córeczkę.