Nazywa się Kelsey Whyte, a jej ulubionym zajęciem jest psucie innym dobrego humoru przez robienie głupich i odrażających min na fotkach z klubów. Ma to nawet swoją profesjonalną nazwę - fotobomberka.
Kelsey Whyte pochodzi z Kanady z miasteczka Barrie i ma 19 lat. Jej przygoda z fotobomberowaniem zaczęła się na jej własnych urodzinach:
Wykrzywianie twarzy wymaga niemałej wprawy, jednak dla Whyte nie jest to żadnym problemem:
Takie niespodziewanie zachowanie Whyte spotyka się oczywiście z radykalnymi opiniami:
Jaki los spotkał niewdzięczną koleżankę?
Tej dziewczynie lepiej więc nie podpadać!
Długie przygotowania przed wyjściem z domu, staranny makijaż i strojenie się przed lustrem, po to, by dobrze wypaść na fotkach z klubu. To wszystko jedną głupią miną psuje Whyte!
Ta dziewczyna uwielbia wciskać się obcym ludziom w kadr i wygląda naprawdę przerażająco.
Czasami ledwo można ją dostrzec, ale kiedy już zobaczy się to szaleństwo w oczach...
Trudno się od niego uwolnić!
Czasem Whyte zamiast być mistrzynią drugiego planu, idzie na całość i wciska się na pierwszy plan!
Czyż nie wygląda jak żywcem wyjęta z horroru?
I znów pierwszy plan.
Ona kocha psuć przesłodzone fotki!
Kelsey Whyte tak naprawdę jest miłą dziewczyną. Na swoim Twitterze opublikowała fotkę, jak wygląda przed "przemianą":
screen z Twitter.com
Nie do poznania, prawda?