Beckhamowie wydają się cool i pewnie nie jeden nastolatek chciałby mieć takich rodziców jak Victoria i Bekcham. A jednak ich najstarszy syn, 16-letni Brooklyn , wyjawił, że rzeczywistość nie jest wcale taka różowa:
Obydwoje są surowi, ale na różne sposoby - wyznał w wywiadzie dla "Vogue". - Mama nie pozwala nam np. grać w piłkę w domu.
Tak, to naprawdę jasny dowód na to, że Victoria jest bardzo surową matką. Sama zresztą przyznała, że ona i jej mąż przywiązują wielką wagę do wychowywania dzieci:
Zawsze byliśmy surowi wobec dzieci. Mają bardzo dobre maniery. Zawsze mówią "poproszę" i "dziękuję" - uważam, że to bardzo ważne - powiedziała była Posh Spice w rozmowie z programem "Good Morning America".
Podczas tego samego wywiadu Victoria stwierdziła, że dom jest jedynym miejscem, w którym nie może zdyscyplinować dzieci.
Mają w domu dużo radości. Dobrze się bawią, tańczą, kopią piłkę i chyba nigdy nie przestaną - dodała.
Ostatnio Brooklyn stał się aktywny w social mediach - jego konto na Instagramie obserwuje już 4,5 mln osób. Jednak nawet tam "wdarła się" rodzicielska cenzura.
Kontrolujemy wszystko, co publikuje i wszystko, co robi - podobnie jest z pozostałymi dziećmi - powiedział David Beckham w wywiadzie dla telewizji ABC.
kas