Najnowsze wiadomości

W ostatnim czasie na Fernando Santosa spłynęła spora krytyka. Nic dziwnego - wyniki Biało-Czerwonych są po prostu tragiczne. Teraz dziennikarz, Tomasz Smokowski, ocenił pracę Portugalczyka na "Kanale Sportowym".

- To czas, żeby Krychowiak odszedł. U nas panuje jakaś moda na nabijanie meczów w kadrze. A takie nabijanie dla nabijania, to śmiech na sali. Pamiętam, jak kiedyś Stefan Majewski poprosił mnie, bym wrócił do kadry na dwa mecze, ale grzecznie podziękowałem - mówi Sport.pl Jacek Bąk. Były kapitan kadry domaga się też zwolnienia Fernando Santosa i wskazuje swojego kandydata.

W zamachu na World Trade Center zginęło prawie trzy tysiące osób, a kolejne tysiące zmarły w następnych latach w wyniku narażenia na pył w Strefie Zero. W chwili ataku w obu wieżach WTC znajdowali się także Polacy. Ośmiorgu z nich nie udało się już wrócić do domu.

Robert Lewandowski udzielał wywiadu po blamażu z Albanią (0:2) i nagle dostał pytanie o słynny wywiad. Wcześniej nie bardzo chciał się do niego odnosić, a teraz zdradził, co go motywowało. - Wszystko, co powiedziałem, było we mnie. Dla mnie dobro kadry było zawsze najważniejsze - powiedział przed kamerami TVP Sport.

Fernando Santos od razu po meczu w Albanii (0:2) wparował na boisko. Wyglądało to tak, jakby chciał pożegnać się z reprezentacją Polski. Albo jakby wiedział, że to pożegnanie lada moment nastąpi, bo taką decyzję podejmie prezes PZPN Cezary Kulesza.

Olbrzymi skandal podczas sobotniego starcia IV ligi małopolskiej. Podczas meczu LKS-u Jawiszowice z Orłem Ryczów jeden z piłkarzy gości został pobity przez kibica, kiedy schodził do szatni. Mecz został przerwany, a obrońca trafił do szpitala.

- Łatwo jest całować herb, kiedy strzelasz gola lub mamisz innych w mediach społecznościowych. Chęć zarabiania więcej jest dozwolona, ale gdy ktoś jest zaangażowany, nie patrzy na pieniądze i nie mówi czegoś jednego dnia, a drugiego coś innego - powiedział Enric Masip, członek zarządu Barcelony na temat odejścia Ousmane Dembele w rozmowie z hiszpańskiem dziennikiem "Sport".

Horoskop na poniedziałek 11 września. Czego spodziewać się po tym dniu? Którym znakom zodiaku dopisze szczęście, a którym passa nie będzie dziś sprzyjać? Przedstawiamy przepowiednie dla wszystkich znaków zodiaku.

Hotel należący do portugalskiego gwiazdora Cristiano Ronaldo pomógł ofiarom trzęsienia ziemi w Maroku - informują zagraniczne media.

Agnieszka Chylińska zamieściła w sieci nietypowe nagranie. Gwiazda zwróciła się do fanów i poprosiła ich o uszanowanie prywatności. W trakcie podróży do Opola doświadczyła nieprzyjemnej sytuacji.

Głos nieważny w wyborach. Kiedy nasz udział w głosowaniu zostanie uznany za nieważny i czy będziemy wtedy liczeni we frekwencji osób głosujących? Co z ogólnokrajowym referendum? Oto kilka praktycznych porad.

Horoskop dzienny 11 września. Co przyniesie poniedziałek? Zobacz, czego spodziewać się po kolejnym dniu. Czy początek tygodnia będzie dla Ciebie szczęśliwy? Sprawdź czym prędzej!

Robert Bąkiewicz chciał skrytykować jednego z posłów PO za korzystanie z telefonu komórkowego podczas uroczystości rocznicowych w Radomiu. Nieoczekiwanie odpowiedział mu Marcin Gortat. Polski koszykarz nie gryzł się w język.

Cezary Kulesza krótko skomentował porażkę Polaków z Albanią. Zapewnił, że wierzy w piłkarzy. Pozostaje pytanie, czy wierzy też w trenera.

- Nie podam się do dymisji. Ani dziś, ani jutro - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos na konferencji prasowej po porażce w Tiranie z Albanią (0:2). Portugalczyk zaznaczał jednak, że jest gotowy na rozmowy o swojej przyszłości z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą.

Osiemnaście razy słychać było w Bari charakterystyczne "monster block" po udanych blokach polskich siatkarzy w meczu 1/8 finału mistrzostw Europy z Belgią. To właśnie tym elementem dokładali wiele punktów, gdy brylowali uśmiechnięci w dwóch pierwszych partiach. W ten sposób też zdobyli kluczowe punkty pod koniec czwartej, gdy od dłuższego czasu miny mieli nietęgie. Prorokiem okazał się zaś trenujący Niemców Michał Winiarski.

Niedziela 10 września jest dniem wyjątkowym dla Grzegorza Krychowiaka. 33-letni pomocnik rozegrał setny mecz w reprezentacji Polski i tym samym dogonił pod tym względem Grzegorza Latę. Piłkarz nie będzie jednak wspominał tego dnia najlepiej, gdyż Polska przegrała 2:0 na wyjeździe z Albanią.

Reprezentacja Polski poniosła bolesną porażkę z Albanią 0:2 w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Po meczu Tomasz Hajto w ostrych słowach odniósł się do występu Grzegorza Krychowiaka. "Truchtał, wywracał się. Jak trener tego może nie widzieć?" - zastanawiał się na antenie "Polsatu Sport".

- Ciężko to w ogóle nazywać. Nie ma dla nas wytłumaczenia. Musimy przeprosić kibiców i czuję się osobiście za to odpowiedzialny - przyznał Robert Lewandowski po porażce 0:2 z Albanią. Kapitan reprezentacji Polski o odpowiedzialności wspomniał kilkukrotnie.

Polscy siatkarze w meczu z Belgami mieli dwie twarze: tę, gdy w pełni kontrolowali mecz przez pierwsze dwa sety i tę, gdy grali bardzo nerwowo, zbyt często oddając punkty rywalom w dwóch kolejnych partiach. Na koniec chyba wszyscy odetchnęliśmy, bo kadra Nikoli Grbicia jest już w ćwierćfinale mistrzostw Europy, ale to nie był mecz, z którego Serb mógł być w pełni zadowolony. Do wygranej poprowadziła ich głównie forma środkowych i lider w postaci Aleksandra Śliwki.

Na konferencji przed meczem z Albanią wyraźnie znudzony Fernando Santos stroił miny i przewracał oczami. To samo robiliśmy my, oglądając w niedzielę kolejny kompromitujący występ reprezentacji Polski. Co gorsze, w Portugalczyka nie wierzą też już jego piłkarze. Cezary Kulesza powinien zwolnić Santosa. Ten związek nie ma sensu i żadnej przyszłości - pisze Konrad Ferszter ze Sport.pl.

Reprezentacja Polski w fatalnym stylu przegrała w niedzielę w Tiranie z Albanią 0:2. Tuż po meczu Wojciech Szczęsny zdradził, jakie towarzyszą mu emocje. - Zawód i dużo wstydu - powiedział.

- Szczególnie drugi gol nas docisnął do dna, które prezentowaliśmy na boisku - przyznał brutalnie szczerze Bartosz Bereszyński w rozmowie z Polsatem Sport. - Emocje przyćmiewają racjonalne myślenie - dodał. Reprezentacja Polski poniosła koszmarną porażkę 0:2 z Albanią w el. Euro 2024.

Polacy pokonali 3:1 (25:16, 25:17, 23:25, 25:22) Belgów w 1/8 finału mistrzostw Europy siatkarzy. Zawodnicy Nikoli Grbicia w ćwierćfinale zmierzą się z Serbami, a później mogą trafić na rywala, z którym nie mogą się uporać od kilku edycji imprezy. Tak wygląda dalsza drabinka Polaków.

Reprezentacja Polski przegrała z Albanią 0:2, po raz kolejny prezentując się fatalnie i komplikując sobie kwestię awansu na Euro 2024. Eksperci nie mają wątpliwości, że niedzielny mecz w Tiranie powinien być ostatnim dla selekcjonera Fernando Santosa.

Polscy siatkarze zmarnowali przewagę w trzecim secie, podali dłoń rywalom i przegrali tę partię, a w kolejnej też było nerwowo. Ostatecznie jednak wygrali z Belgią 3:1 i awansowali do ćwierćfinału mistrzostw Europy.

Robert Lewandowski wytykał reprezentacji Polski brak osobowości. Ale w niedzielę w Tiranie, gdy kadra potrzebowała go bardziej niż zwykle, napastnik Barcelony rozczarował. I jeżeli był to ostatni mecz Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski, to Lewandowski pożegnał go 90 minutami trudnego do wytłumaczenia pałętania się po boisku - pisze Konrad Ferszter ze Sport.pl.

Robert Lewandowski rozegrał cały mecz prawdopodobnie dlatego, że ma na nazwisko Lewandowski - na murawie nie pokazał absolutnie nic wartego uwagi. Był jednym z najgorszych. A czy w przegranym 0:2 meczu z Albanią, któryś z Polaków zasłużył na pochwały? Piłkarzy Fernando Santosa oceniliśmy w skali szkolnej 1-6.

Kolejny koszmar w wykonaniu reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w fatalnym stylu przegrali z Albanią 0:2 i w praktyce stracili szansę na bezpośredni awans na Euro 2024. Dni Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera kadry wydają się być policzone.

Reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Albanią i jest w coraz gorszej sytuacji w grupie eliminacji do mistrzostw Europy. Po pięciu meczach zespół Fernando Santosa wyprzedza tylko Wyspy Owcze, a do końca już tylko trzy spotkania.

Race na boisku, policja na trybunach i dramat na boisku. Wszystko wskazuje, że ostatni z Fernando Santosem jako selekcjonerem, bo dalsza współpraca nie ma sensu - pisze po porażce 0:2 z Albanią Bartłomiej Kubiak ze Sport.pl.

"Amerykański sen" Rubików trwa. Niestety, jak wynika z relacji Agaty Rubik, wyprowadzka do Stanów Zjednoczonych ma też pewne minusy.

Przedstawiciele polskiej prawicy nie ustają w atakach i krytyce Agnieszki Holland i jej najnowszego filmu "Zielona Granica". Obraz pokazuje kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej. W sobotę otrzymał Nagrodę Specjalną Jury Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie miał swoją premierę. Krytykujący go politycy nie widzieli filmu, o którym się wypowiadają.

Do przerwy 0:1, a od 62. minuty 0:2 - tak Polska grała i przegrała z Albanią w Tiranie w eliminacjach do Euro 2024. Druga bramka praktycznie pogrążyła Biało-Czerwonych.

Za nami kolejny odcinek "Love Island". Tym razem na Wyspie Miłości działo się naprawdę sporo. Uczestników odwiedziła Karolina Gilon. O dawnych parach możecie zapomnieć. To jeszcze nie koniec. Do willi weszły dwie nowe uczestniczki.

Od 37. minuty reprezentacja Polski przegrywa w Tiranie z Albanią. Przepięknym strzałem zza pola karnego Wojciecha Szczęsnego pokonał Jasir Asani. Polski bramkarz nie mógł uwierzyć, że piłka wpadła do siatki. W 62. minucie Albania podwyższyła na 2:0. Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.

Kilkadziesiąt sekund trwała radość polskich piłkarzy w Tiranie. W 21. minucie Sebastian Szymański kapitalnie wykonał rzut wolny, dośrodkowując w pole karne rywala. Ogromne zamieszanie wykorzystał Jakub Kiwior, który umieścił piłkę w siatce. Po chwili arbiter odgwizdał jednak pozycję spaloną obrońcy Arsenalu.

Na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem arbitra w meczu Albania - Polska doszło do pierwszych starć między kibicami na trybunach stadionu w Tiranie. Ponadto reprezentantom Polski w Albanii towarzyszy niezwykły tumult. "Witamy w bałkańskim piekle" - powiedział na początku transmisji telewizyjnej Mateusz Borek.

Do niecodziennych scen doszło tuż przed rozpoczęciem meczu reprezentacji Polski z Albanią w Tiranie. Podczas odtwarzania hymnów narodowych piłkarze nie usłyszeli podkładu muzycznego. To jednak nie koniec, ponieważ kilka minut po rozpoczęciu starcia arbiter musiał zarządzić przerwę w grze.

Uzbrojona po zęby policja na trybunach, ale też przeraźliwe gwizdy, rzucanie przedmiotami, racami i mecz przerwany już w 30. sekundzie. Tak zaczęło się niedzielne spotkanie w Tiranie, gdzie Polska gra z Albanią.

Ślub Radosława Majdana i Małgorzaty Rozenek był jednym z najgorętszych wydarzeń w polskim show-biznesie. W siódmą rocznicę zawarcia związku małżeńskiego celebryta pokazał niepublikowane wcześniej nagranie. Jest poruszające.

Skazany na dożywocie za zabójstwo swojej byłej partnerki mężczyzna uciekł z wiezienia hrabstwa Chester w Pensylwanii, na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Aby zmylić pościg, Danelo Cavalcante zmienił swój wygląd, tak, że niemal kompletnie nie przypomina siebie z fotografii z listu gończego. Jednak policja potwierdziła, że zbieg był widziany poprzedniej nocy w okolicy, gdzie prowadzone są poszukiwania.

Fernando Santos zdradził tuż przed rozpoczęciem spotkania Polska - Albania, dlaczego zdecydował się na zmianę wyjściowym składzie i postawienie na Matty'ego Casha. - Zdajemy sobie sprawę z jego możliwości - powiedział na antenie TVP Sport.

Natalia Siwiec jest dumną mamą sześcioletniej córki. Mia mieszka w iście bajkowych warunkach.

Bartosz Bereszyński obok Roberta Lewandowskiego, a Jakub Kiwior i Grzegorz Krychowiak na skrzydle - tak według oficjalnej strony UEFA wygląda skład reprezentacji Polski na mecz z Albanią.

Reprezentacja Mołdawii pokonała Wyspy Owcze 1:0 w piątym meczu eliminacji Euro 2024. Piłkarze Sergheia Clescenco nie mieli łatwo, a zwycięskiego gola w 53. minucie strzelił Vadim Rata. Bohaterem spotkania został jednak pogromca Polaków Ion Nicolescu, który niemalże w pojedynkę wypracował zdobytą bramkę.

Reprezentacja Czech, rywal Polaków w fazie grupowej kwalifikacji do mistrzostw Europy, zremisował 1:1 na wyjeździe w sparingu z Węgrami.

Drugi odcinek programu "Twoja twarz brzmi znajomo" wywołał masę skrajnych emocji. Internauci oskarżyli produkcję o używanie blackface. Do sprawy odniósł się uczestnik programu. Nick Sinckler miał apel do fanów.